Autor |
Wiadomość |
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:17, 27 Sie 2009 Temat postu: Us Open 2009 - WTF |
|
US OPEN 2009
IT MUST BE LOVE
Miejsce: Flushing Meadows, NY, USA
Data: 31 sierpnia - 13 września 2009
Rozmiar drabinki: 128M/128Q/64D
Nawierzchnia: Hardcourt/Outdoors
Pula nagród: $9,756,000
Dyrektor Turnieju: Jim Curley
Strona internetowa: [link widoczny dla zalogowanych]
Poprzedni sezon
Singiel: Serena Williams def. Jelena Janković 6:4 7:5
Debel: C.Black/L.Huber def. L.Raymond/S.Stosur 6:3 7:6(3)
Drabinka singla:
D.Safina [1] vs O.Rogowska [WC]
U.Radwańska vs K.Barrois
T.Garbin vs M.Cecil [WC]
P.Kvitova vs A.Kleybanova [27]
P.Schnyder [19] vs L.Safarova
S.Errani vs A.Rus
S.Peng vs J.Groth
Y.Wickmayer vs V.Razzano [16]
A.Ivanovic [11] vs K.Bondarenko
S.Perry vs M.Niculescu
A.Rodionova vs L. Dominguez Lino
A.Rezai vs S.Lisicki [23]
A.Bondarenko [30] vs A.Kudryavtseva
G.Dulko vs E.Makarova
Y.Shvedova vs M. Zec Peskiric
R.Vinci vs J.Janković [5]
E.Dementieva [4] vs C.Pin
A.Pavlyuchenkova vs M.Oudin
P.Hercog vs Ch.Michale [WC]
T.Pironkova vs M.Sharapova [29]
J.Zheng [21] vs A-L.Groenefeld
A.Cornet vs M.Adamczak
E.Hrdinova vs J.Coin
K.Srebotnik vs N.Petrova [13]
C.Wozniacki [9] vs G.Voskoboeva
P.Martic vs S.Bremond Beltrame
K.Mladenovic [WC] vs S.Dubois
A.Morita vs S.Cirstea [24]
A.Szavay [32] vs S.Peer
V.Lepchenko vs C.Suarez Navarro
T.Tanasugarn vs A.Sevastova
J.Goerges vs S.Kuznetsova [6]
V.Azarenka [8] vs A.Dulgheru
M.Domachowska vs B.Zahlavova Strycova
A.Brianti vs S.Voegele
Y.Meusburger vs F.Schiavone [26]
N.Li [18] vs I R.Olaru
M. Lacher De Brito vs M.Johansson
M.Kirilenko vs M.Koryttseva
P.Mayr vs A.Radwanska [12]
M.Bartoli [14] vs R. De Los Rios
V.Kutuzova vs K.Clijsters [WC]
K.Flipkens vs J.Dokic
G.Brodsky[WC] vs A. Medina Garrigues [20]
K.Kanepi [25] vs K-Ch.Chang
M.Rybarikova vs V.Tetreault
B.Mattek-Sands vs I.Benesova
V.Dushevina vs V.Williams [3]
V.Zvonareva [7] vs N.Laggostera Vives
E.Sema vs A.Chakvetadze
C.Gullickson vs J.Crybas
L.Hradecka E.Vesnina [31]
A.Mauresmo [17] vs T.Malek
A.Wozniak vs L.Granville
O.Govortsova vs S.Mirza
E.Gallovits vs F.Pennetta [10]
S.Stosur [15] vs A.Sugiyama
V.King [WC] vs A.Yakimova
T.Bacsinszky vs V.Manasieva
M.Shaughnessy vs D.Hantuchova [22]
S.Bammer [28] vs M J. Martinez Sanchez
A.Kerber vs A.Petkovic
M.Czink vs M E.Camerin
A.Glatch[WC] vs S.Williams [2]
Drabinka debla: jeszcze nie ma
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Nie 14:01, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Pią 8:09, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
No to tak.
Nie z takimi ogórkami jak Ana Kateryna już wygrywała Zersztą zawsze gdy ktoś staje naprzeciwko niej, to gra na maksimum swoich możliwości, bo wie, jak ona jest bezbronna
Jeśli jednak jakimś cudem Królewnie uda się przejść 1r i obonić punkty, uznam to za duży sukces. A jak nie, to będę świetować koniec serii nieprzegranych pierwszych rund w turniejach WS xD
Siostry W. w jednej połówce
Choć Venus i tak gra beznadziejnie więc do tego półfinału moze nawet nie dojść ale porozpaczać zawsze można xD
Sorana ma fajną drabinkę Pierwsze rundy teoretycznie łatwe, potem Woźniacki, z którą już wygrywała a potem potem Sveta. Ale Kuzi jest bez formy i może przegrać dość wcześnie...
Sabine także jeśli wyleczyła kontuzjowane ramię, ma szansę na dobry wynik 4r jak najbardziej możliwa zwłaszcza przy dyspozycji Any.
A tak wybiegajac daleko w przyszłość, to wedłg mnie w górnej części walka o finał będzie toczyć się pomiędzy Dżejem a Demetievą. Zaś w dolnej Renia powinna sobie poradzić. Wszystkie najgrożniesze rywalki wywiało do drugiej połówki no i Serena zawsze motywuje się na Wielkie Szlemy.
Turniej zapowiada się pasjonująco. Pozostaje tylko życzyć dobrego poziomu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:38, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
O, tak.Kateryna ciężka dla Any jest bardzo.
Co do Venus, ona podobnie jak See się mobilizuje, więc nie skreślałabym jej, ale w roli jakiejś faworytki też nie stawiam.
Ulcia została beznadziejnie ułożona.Pierwsza runda powinna być, ale już z Dinarą to jej nie wróżę.Nawet jakby Maratowa waliła tyle podwójnych co niedawno raczej Radwańska nie ma szans.
U Agnieszki nieźle.Zawodniczki do pokonania, kłopoty z Na Li i raczej koniec na Azarence, ale to w optymistycznych barwach bo Isia ma zapalenie ścięgna w nadgarstku i nie wiadomo jak to będzie.(Pozdrawiam Papę Radwańskiego, który nie widzi problemu kontuzji)
Clijsters znowu z Bartoli może grać To byłoby niezłe xD
Dalej nie komentuję bo to za duża loteria jest xD
Edit:
W turnieju oprócz sióstr Radwańskich zobaczymy Martę Domachowską, która swój ostatni mecz wygrała 6:2 6:1
U Marty pierwszy serwis słabo funkcjonował, ale jeżeli wchodził to wygrywała bardzo dużo piłek po nim.Grała agresywnie, wreszcie tak jakby się tego można było spodziewać.
Z trybun dopingował ją Paweł Korzeniowski, może stąd ten power u Marty
Z obozu Radwańskich natomiast dochodzą niepokojące wieści.Kontuzja Agnieszki to konkretnie zapalenie ścięgna przy palcu w prawej dłoni, a nie nadgarstek, ale nie pozwala jej dobrze trzymać rakiety.Rano trenowała tylko 30 minut, a wczoraj trochę na siłowni.Ojciec nie wyklucza, że Agnieszka podda mecz już w pierwszej rundzie, ale nie wycofa się na pewno z turnieju.
Papa Radwański powiedział też coś o przeciwniczce Uli w pierwszej rundzie.Niemka podobno jest wysoka i dobrze serwuje, podrabia trochę styl gry Steffi Graf.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Sob 21:59, 29 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Nie 12:31, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
Sama sobie jest winna. Po co było jej Nju Hejwen?
Grała tydzień po tygodniu i zamiast odpocząć oraz przygotować się do turnieju już w NY, to pchała się dalej. Bezsens jak dla mnie
Zobaczymy jutro jak z tą kontuzją. Agnieszka jest pierwsza nakorcie #11.
Także siostry W. grają jutro
Martwię się o Venus Pamiętam jak rok temu Dushevina grała z Aną w 1r. i o mały włos z nią nie wygrała.
Także Vee, 6/0 6/0 proszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:51, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
Mnie nie pytaj.Radwański powiedział, że Agnieszka sama zadecydowała, że potrzebne są jej jeszcze z dwie rundy w New Heaven.Dla mnie to był kompletny bez sens.Ja rozumiem, że Agnieszka nie da rady nic ugrać w najważniejszych turniejach i próbuje w tych pobocznych, ale tak to można się zajechać.
Ojciec powiedział jeszcze, że rok temu też była ta sama kontuzja, a nie startowała tyle, więc mogła się przytrafić w każdym momencie, ale to takie sranie w banie jak dla mnie.
Radwańscy liczyli na jeszcze jeden dzień wolny, ale się przeliczyli.No cóż, to zobaczymy co jutro w takim razie.
Ps. Uzupełniłam drabinkę o kwalifikantki.
Marta właśnie zagra z jedną z nich, ale potem Azarenka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Nie 14:03, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Wto 12:01, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Udało mi się coś wytypować w WTF
Przewidziałam kłopoty Venus Starsza z sióstr to długo w NY raczej nie pogra. Na dodatek ma problemy z kolanem. Choć na Wimbledonie też miała nogę obandażowaną jak mumia a do finału doszła Zobaczymy...
Nawet jeśli Vee się nie powiedzie, to zawsze jest Rena, która swoją drogę do obrony tytułu zaczęła pewnie
Mecz Agnieszki był chyba zaskakująco łatwy. Takie wieści dochodziły z jej obozu jakby ta ręka miała jej odpaść niedługo, trenować nie mogła, a tu taki szybki awans
Chyba, że Mayr zagrała jak ostatnia miernota i Radwańska nie musiała się wysilać
Marta Trafiła po dolosowywaniu najlepiej jak mogła i nie wykorzystała szansy
Kurde, wczoraj żadnego żeńskiego meczu nie widziałam xD Jakoś mi z tym źle
Dziś trza nadrobić zaległości
Najbardziej hitowo jak dla mnie zapowiadają się mecze Dżej Dżej-Vinci, Ana-K.Bond i Schnyder-Safarova
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:18, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Zacznę od Agnieszki.Mayr była bardzo słabiutka, wszyscy to przyznali, ale Agnieszka grała dobrze i powiedziała, że bolało ją głównie pod koniec, ale nie jakoś bardzo.
Dzisiaj Nie wiem, czy to kwestia ręki, ale raczej nie.Po prostu chłodnej głowy zabrakło.Pierwszego seta nie widziałam, ale drugi Agnieszka zagrała koncertowo, wykorzystała naprawdę to co potrafi.Widać było po smeczach, że nie może dobrze rakiety trzymać, ale jak zwykle funkcjonowały dobrze skróty, loby i nawet były niezłe minięcia i z dwa śliczne bh.
Trzeci set ostro zaczęła, potem jednak Kiri ją przełamała.Szybko to nadgoniła wygrywając 3 gemy z rzędu, potem jednak zaprzepaściła swój serwis, a w Kirilenko wstąpił 3 bieg i koniec meczu....
Kretynizm.
Ula grała podobno źle, nerwowo, za mocno, niecelnie.Ojciec powiedział, że ona nie chce ćwiczyć tego na treningach.To samo mówi o serwisie Agnieszki.Wychodzi na to, co zauważył słusznie Ciastoń, że jeżeli to prawda, a nie przykrywki papy, to siostry w ogóle nie chcą iść do przodu, nie widzą problemu i co więcej nie słuchają trenera...
Marta wtopiła...Oglądałam livescory i spokojnie mogła to wygrać.
Ana... Kateryna ma jakieś fazy w pierwszych rundach WS, czy Ana KOLEJNY zły dzień?xD
Kleyban za burtą za sprawą Kvitovej
A Pennetta zaliczyła rowerek do 3 rundy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
I cannot move my skinny, tiny ass
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Czw 7:13, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Szkoda Polek
Szkoda Anki
Nie pozostaje mi nic innego jak kibicować teraz Kim!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Czw 16:34, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Oglądałam mecz Any
Jak ona nie potrafi pokonać kontuzjowanej rywalki, która biegać nie może, kuleje, krzywi się z bólu, prawie płacze, to ja naprawdę nie wiem z kim ona jest w stanie w tej chwili wygrać
W drugim było 3/0 dla niej ale wrąbała. Przegrała od tego stanu 9 czy 10 gemów z rzędu.
W decydującym Kateryna wyszła na 4/1 ale Ana zaliczyła comeback na 5/4. Wyglądało tak jakby K.Bond miała się poddać ale nie... Obie wygrały swoje podania i nadszedł tie-break.
Było już 5/3 na korzyść Any ale tryb luzerstwa dał o sobie znać ponownie. Miała jeszcze meczową po drodze. Zepsuła.
Już na końcu zamiast wdać się w wymianę i poruszać i tak już ledwo chodzącą przeciwniczką, próbowała ekstremalnie trudnych wariantów forhendowych, które wpadły w siatkę.
Kolejna bolesna porażka, przegrany wygrany mecz i koniec wielkoszlemowej serii. Brawo!
Przed meczem Any obczaiłam Marysię.
Cep działa jak należy, aparat gębowy także, z serwisem również nie było źle
Jeśli dojdzie do jej meczu z Dementievą, będzie szał
Kirilenko
Miałam ją tylko za ślicznotkę, która gdzieś się pałęta w TOP 50, a tu taki wynik
Kontuzję Agnieszka ma ale z debla nie zrezygnuje. Gratuluję zdrowia i rozumu
Moje młode wilczyce poradziły sobie w 1r. Tylko Sabine odstawiła cyrk jak w tie-breaku prowadziła 4/0, a przegrała 4/7 No ale skończyło się szczęśliwie
A King wygrała ze Stosur
Teraz kilka zdań na temat, którego nie mogę pominąć - ciuchy
Serena - perfect Fason, kolor, biżuteria, opaska, buty. Wszystko pasuje. A do tego dochodzi kurteczka/bluza z napisem "Serena" na plecach
Venus - dramat Totalnie okropna kreacja. Te pasy z przodu, rękawki, z boku też się majta spódniczka. Jednym słowem: ble!
Marija - myślałam, że na żywo kosmiczny outfit będzie lepiej wyglądał. Wygląda gorzej xD Beznadziejny pionowy srebrny pasek jeszcze bardziej psuje efekt.
Dżej - to samo co w Cincy tylko czerwony kolor. Prezentuje się lepiej ale fason sukienki i tak jest okropny. Bez sensu jest dla mnie ta falbanka na brzuchu Gdyby nie to, byłoby ładnie.
Ana - Jedna z najładniejszych sukienek na tegorocznym USO. Śliczny kolor i krój. Szkoda, że tylko raz mogła ją założyć...
Lacoste - Atak klonów. Głupio wyglądają wszystkie zawodniczki ubrane w to samo. Czarna bluzka i bordowa spódniczka. Zero polotu i inwencji.
Kirilenko - w normalnej kolekcji Adidasa prezentuje się lepiej niż łachach Stelli xP
Woźniacki - falbaniaste beżowe coś Tylko ją pogrubia ta sukienka.
Edit:
Oł Maj Gad!
Dementieva
Melanie to specjalistka od sprawiania sensacji w Wielkim Szlemie. Parę miesięcy temu odprawiła Dżeja w Wimbledonie a teraz Elenę.
Teraz nie tylko siostry W. odgrywają główne role na US Open
Dinara znowu się wywinęła Wpierw Rogowska, teraz Barrois nie umiała dobić Rosjanki. Może za trzecim razem się uda
Przy takim obrocie spraw (odpadnięciu Demetievej i męczarniach w każdym meczu Safiny) na faworytkę w walce o finał w górnej części drabinki wyrasta Marysia
Finał Serena vs. Sharapova?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monia dnia Czw 19:18, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:23, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Anie poszło fatalnie i zalicza najgorszy sezon w swojej karierze zawodowej.W takiej sytuacji zawodniczka ogłosiła, że zawiesza karierę na ten sezon na pewno i nie wie kiedy wróci.
Marysia była na korcie podpisana "Shara" xD No działa u niej wszystko dobrze, to prawda
Agnieszka po meczu była mocno obojętna w wypowiedziach dla mediów.Mówiła, że to wina ręki, że od drugiego seta bardzo ją bolała.Reporterka PS odpowiedziała, że przecież drugi set zagrała najlepiej, a Agnieszka na to, że ona cały mecz grała tak samo... Ja nie wiem, czy ona siebie widziała jak grała?Dodała także, że nie widzi potrzeb zmian, że przecież utrzymuje się w czołówce.
Ojciec Agnieszki zwrócił uwagę głównie na to, że ona nie ma emocji, że jak wygrywa to wygląda jakby przegrywała.Żadnych gestów, w ogóle bez emocji, tylko buty ogląda.
Po meczu deblowym sióstr ojciec był wściekły, że znowu przegrały wygrany mecz, a Agnieszka oznajmiła, że już nigdy nie zagra debla z Ulą.
Dzieje się źle, a Agnieszka tego nie widzi....
Dementieva, fatalnie xD Oudin gratuluję
Safina Co za beznadziejny mecz.Podobno po meczu z Rogowską padło pytanie, czy jest zadowolona z czegoś, na co Rosjanka odparła, że owszem, z tego, że nie połamała żadnej rakiety.Taki numer 1 zaraz poleci.
Jeca No nie wierzę Grała beznadziejnie, ale w trzecim secie już miała przełamania itp. i wszystko wrąbała.W tie-breaku miała 6:4, też wrąbała.No gratuluję...
Lisicki poleciała z Rodionovą
W tej sytuacji pewniakiem do finału wydaje się być Serena i myślę, że Marysia ma duże szanse.Postawiłabym jeszcze może na Kuzi lub Azarenka/Wozniacki.Reszta nie prezentuje nic ciekawego.
Jans/Rosolska przeszły pierwszą rundę
Co do ciuchów:
U Marysi jest niedobrze z tym kosmicznym strojem xD A ta opaska?xD Jak ona wygląda?
Janković Jak pisanka wielkanocna xD Za duża częstotliwość falbanek.Czerwony super do niej pasuje, ale nie ten krój.
Serena Włosy mi się nie podobają.
Venus katastrofa XD
A w deblu ładnie są ubrane, zwłaszcza Venus.Mogłaby wziąć tą sukienkę
Wozniacki jak ptyś xD
Ana bardzo ładnie, no ale nie naoglądałyśmy się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Pią 15:29, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Pią 15:59, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ana nie zawiesiła kariery tylko powiedziała, że chce odpocząć dwa tygodnie od tenisa. W turnieju w Tokio pod koniec września zagra.
Sabine
Prowadziła 5/3 w decydującym secie. Zluzerowała. Ale najgorsze jest to, że jak biegła do piłki meczowej to skręciła kostkę i kort opuściła na wózku inwalidzkim Strasznie to wyglądało.
Okropnego pecha ma ta dziewczyna. Ledwo co wyleczyła ramię i kolejna kontuzja się przypałętała.
Shvedova
Powinna wygrać to w dwóch setach albo chociaż 6/4 w trzecim
Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Ależ ma backhand
Konsekwentna była do bólu w swojej grze i nawet gdy wydawało się, że już zaprzepaściła swoje szanse na zwycięstwo, nie uległa ciśnieniu, które w tie-breaku było ogromne.
Dżej Cincy to był chyba jednak jednorazowy wyskok...
Marija
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mes
Welcome to Srbija
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 2219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Pią 16:03, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Dżej
Mam zacząć mdleć? Masakra to, jak ta kobieta umie fana osłabić.
Jednak ja w swoim hurra optymizmie zakładam, że miała jeden słabszy dzień i następnym razem doczłapie jakoś do porządnej fazy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mes dnia Pią 19:40, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:14, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Monia napisał: | Ana nie zawiesiła kariery tylko powiedziała, że chce odpocząć dwa tygodnie od tenisa. W turnieju w Tokio pod koniec września zagra.
|
Na Eurosporcie 2 w wiadomościach podawali, że zawiesza karierę, dlatego tak napisałam
Ja wam mówię, że u JJ to przez tą sukienkę xD
Pennetta dzisiaj jak burza! Zmiotła Wozniak.Grała naprawdę nieźle, przytrafiło jej się trochę błędów, ale poza tym naprawdę rozważna gra
Podoba mi się sukienka Wozniak
A jeszcze co do strojów:
Kirilenko i Safina mają ten sam.No i wyobraźcie sobie jak to wygląda w porównaniu xd Na Kiri strój wygląda ślicznie, a Safina...no cóż xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
I cannot move my skinny, tiny ass
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Pią 18:25, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ania napisał: | Safina Co za beznadziejny mecz.Podobno po meczu z Rogowską padło pytanie, czy jest zadowolona z czegoś, na co Rosjanka odparła, że owszem, z tego, że nie połamała żadnej rakiety.Taki numer 1 zaraz poleci.
|
EEE... a mnie bardzo rozśmieszył jej dowcip
Aga powiedziała, że już więcej nie zagra z Ulką? ŁAŁ! oO
W ogóle ja nie wiem, jak ułomnym trzeba być, żeby z kontuzją pchać się do debla?! Może to na zasadzie: obeicałam siostrze? żal.pl
Mnie najbardziej bawi, jak ona ma pretensje, że nie może grać w tylu turniejach w ilu by chciała, bo gdyby w nich grała, to nie wypadłaby z 10. Nic mnie tak nie bawi ostatnio jak to
Ciekawe tylko, że te zawodniczki, które są teraz w czołówce, za rok wypadną jak Aga i jako wytłumaczenie podadzą ten sam powód xDD
Lubię ją, ale musi się obudzić! Nie dostrzega, że potrzebuje prawdziwego trenera! No i nie wierzy w siebie... ja rozumiem, że w obecnej sytuacji nie może liczyć na finały i półfinały, ale trochę wiary!
I jeszcze jedno. Zarzucają, jej że nie okazuje emocji... no kurde nie każdy musi! Do prawdy nie mają się o co czasem czepiać
Nie każdy jest Novakiem, Tsongą, Monfilsem, czy Nadalem! Aga najzwyczajniej upatrzyła sobie kamiennego Rodżera i wolno jej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Sob 10:52, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
U Dżeja wpływ na taki a nie inny wynik mógł mieć fakt, że poprzedniego wieczoru zmarła jej babcia. Myślami pewnie była w zupełnie innym miejscu. Choć na korcie wyglądało jakby była całkowicie skoncentrowana na walce i meczu, to na pewno ta straszna wiadomość gdzieś siedziała w jej głowie.
Azarenka odpadła
Kolejna faworytka żegna się z imprezą zdecydowanie za szybko. Spodziewałam się jej co najmniej w ćwierćfinale zwłaszcza, że na hardzie w tym miała sezonie wyniki.
Pennetta Ona naprawdę osiągnęła formę w najlepszym momencie. Nie tak jak Stosur, która w US Open Series dochodziła do dalekich faz turniejów by odpaść już w 1r w NY.
Dwa gemy stracone w t6 gemów straconych w trzech meczach. To robi wrażenie.
Zaczynam bać się o Renię
Venus oraz Kim wygrały swoje mecze i teraz zagrają ze sobą Pierwszy hit turnieju się szykuje.
Marysia dzisiaj w dziennej Czy organizatorzy zwariowali? xDD
Gwiazda gwiazd gra z Amerykanką - mecz wprost idealny na sesję wieczorną. Poza tym daliby chociaż kilka godzin więcej dla Oudin na regenerację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|