US Open 2008

Monia

Aż się nie chce tego komentować co wczoraj się wydarzyło Neutral

Stalo się to ci się stać musiało. Z taką mizerią jaka była w pierwszej rundzie daleko się zajść nie dało Sad

Na konferencji Ana powiedziała, że czuje motywacje by wrócić na kort, ciężko trenować, doskonalić się i zawalczyć ponownie o fotel liderki (to, ze go straci po US Open jest praktycznie pewne). Napawa optymizmem i tego chyba będę się trzymać kurczowo. Daje mi to jakąś nadzieję, że wróci 'stara' ( Laughing

) Ana, która będzie wgniatać przeciwniczki w kort Mruga

No ale turniej biegnie dalej Mruga

Radwańska wygrała

teraz Cibulkova i tu spacerku nie będzie... Mam jakieś dziwne przeczucie, że tu może nastąpić koniec.
Siostry W. dalej miażdzą

Ale dwie sukienki ma tylko Venus

Przez porażkę Any otworzyła się droga do dobrego wyniku dla Mauresmo Mruga

Niech wygrzebuje się z tego dołka Mruga

Safina bez kłopotów.
Sensacyjki: Szavay i Vaidisova wyleciały z hukiem

Dzień 5:
Jelena ponownie smażyć się będzie w nowojorskim słoneczku

Tylko teraz przeciwniczka nie powinna dać ciała jak nadarzy się okazja... Jak Chinka włączy te swoje płaskie, szybkie uderzenia to Jelena może wypaść...
Dopiero teraz zwróciłam uwagę, ze moje ciche faworytki-Wozniacki i Azarenka zagrają ze sobą Sad

Niech wygra lepsza Mruga

I jeszcze C'mon Jans& Rosolska Mruga

Monique

Ania

"Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce", tacy są prawdziwi kibice

Także Monique spoko.
Monia uspokój się z tymi przeczuciami w stosunku do Radwańskiej xD Ma przejść dalej xD

Monia

Noo dobra xD Postaram się xP Wszystko okaże się jutro Mruga

Menka

da radę, jest zdeterminowana aby znów zabłysnąc po tej porażce na IO.

Mes

Monia

Co do przeciwniczki Jeleny się przeliczyłam Rolling Eyes

Też nie umiała wykorzystać nadarzających się okazji... JJ umiera na korcie podczas każdego meczu a pewnie i tak dojdzie do 1/2 Rotfl

Sytuacja z Australii może się powtórzyć. Teraz ma Wozniacki Sad

Pewnie uda się ją pokonać Sad

A Bartoli czy Bammer też nie straszna więc półfinał naprawdę realny.
Sensacyjka dnia wczorajszego to ewidentnie porażka Sviety. Udowodniła jaką jest chimerą, poleci w rankingu na łeb, na szyję bo broniła finału.
Dementieva przechodzi z rundy do rundy bez najmniejszych kłopotów. Wyrasta na faworytkę z dolnej części drabinki Mruga

Dzień 6:
Radwańska gra pierwszy mecz na Grandstandzie. Już nic nie mówię o przeczuciach bo Ania mnie zruga xD
Allez Amelie! Jest szansa no Mruga

Siostrzyczki raczej nie powinny mieć kłopotów. Przegrany set byłby niespodzianką a porażka większą sensacją niż odpadnięcie Any

Dinara w nocy szybciutko się uwinie Mruga

Pomiędzy nią a Williamsównymi będzie toczyć się walka o finał

Ania

Mes

Jelena musiała poważnie przed turniejem nagrzeszyć, skoro takie męki czyśćcowe cierpi. Ale stwierdzam, że cień starej dobrej Jeleny zaczyna się kawałkami materializować (ino serwis popraw, kobieto!). Generalnie: ajde!

Swieta pretenduje do numeru jeden? Pfff. Wielkie brawa dla Srebotnik

Williamsówny do ciastek! I tyle.

Ania

Na razie to Venus nie do ciastek, ale do naszej Agnieszki jak najbardziej Neutral

A tutaj mi się wydawało, że ktoś coś chciał pisać na temat Agnieszki.Czyżby Monia? Very Happy

Agnieszka 6:0,6:3.Super.Może na fali pierdolnie w kosmos Venus? Laughing

Mes

Niech pierdolnie i to tak, że pewne walory będą boleć. Ale potem ew. trafi na szafę czterodrzwiową, bo ja w Sugiyamę nie wierzę.

Monique

Szafę czterodrzwiową z lustrem mestari! Laughing

Wszystko fajnie, ale Dominiki żal Sad

Stawiam, że turniej wygra jedna z siostr Williams (raczej Venus), Dementieva or (i tu bym chciała najbardziej) Safina

Monia

O ja niewierna! Wstyd

O wspaniała Agnieszko! Jam w Ciebie nie wierzyła, rzucałam na pożarcie Cibulkovej a Ty tak wspaniale ją pokonałaś, wręcz zniszczyłaś. Padam

Padam na kolana i błagam o wybaczenie Padam

Teraz pokonasz nawet obie siostry Williams...nie no trochę mnie poniosło

Ale punkty obroniłaś, plan minimum wykonałaś, chwała Ci za to! Padam

Dinara problemy miała, nie poszło tak łatwo jak się spodziewałam (wróżenie jednak mi troszeczkę lepiej idzie w ATP xDD)
Siostry w takim samym stanie 6/2 6/1 pokonały swoje przeciwniczki

Gronefeld odradza się niczym feniks z popiołów i awansuje do 4 rundy Surprised

Amelie

Pennettę też pokonasz Mruga

Dzień 7:
Na sam począteczek Wozniacki-Jankovic Mr. Green

Szalenie ciekawy mecz. Jelena jak gra każdy widzi ale idzie dalej. Caroline jest na fali. Liczę na trzy sety Very Happy

Dementieva mam nadzieję, że się szybciutko uwinie więc Novak szybciej wyjdzie na kort Hyhy

A reszta mnie nie interesuje

Może ze Srebotnik jeszcze będę trzymać bo po pokonaniu Kuzi ma szansę na dobry wynik Mruga

Ania

Cieszę się Moniu, że jednak odpokutowałaś swój brak wiary, a nawet poprawiłaś się wierząc w zwycięstwo nad ciasteczkowymi potworami xD

z Amelie i Penettą to może być różnie.Penetta naprawdę nieźle sobie radziła z Petrovą.Moim zdaniem będzie zacięcie.

Ja myślę, że Jankovic-Wozniacki będzie 3 sety, jak Monia napisała.Z przewagą na JJ.

Schnyder mi jakoś nie pasuje, więc niech wygra Srebotnik xP
Dementieva niech rozwali Chinkę i mam nadzieję na finał Safina-Dementieva.(Żebym potem nie mówiła "O ja głupia" xDD, celowo nie uznałam tutaj ciasteczkowych dup)

Mes

Och, ty niedobra Julie Coin, zawiodłaś mnie. Foch. Może chociaż Flavia mnie pocieszy.

Ajde Jelena, wyślijże Wozniacki do Danii, bo jej nie lubię.
No i trzymam kciuki za Srebotnik