Autor |
Wiadomość |
Paulina.
W moich snach wciąż Warszawa
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sokółka.
|
Wysłany: Śro 21:46, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
co do I. Mazura - w opinii kilku osób on sam nie wie, o czym mówi.
a co do meczu to czekałam na dosyć nudny mecz, no i oczywiście jednostronny. widocznie nie doceniłam Japończyków. nie zwróciłam uwagi na to, że w zeszłym roku pokonali Polaków, bo wtedy grali jeszcze innym składem niż dzisiaj. już po kilku akcjach na początek zostałam sprowadzona na ziemię, bo okazało się, że tego spotkania do łatwych i lekkich się nie zaliczy. w 1 secie wyrównana walka, praktycznie punkt za punkt, dużo emocji i walki. całkowita odmiana nastąpiła w 2 secie - Polakom nie wychodziło nic. nie wykorzystywali kontr, za to Japończycy grali jak z nut. przegraliśmy 10 punktami, chociaż w pewnym momencie zbliżyliśmy się na 4 oczka do przeciwnika. 10 minutowa przerwa po 2 secie zadziałała pozytywnie na postawę Polaków. w 3 secie role się zmieniły, to nasi ustalali reguły gry, a Azjaci byli bezbronni. chociaż wynik tego nie odzwierciedla, w końcówce seta Japończycy zaczęli zdobywać punkty, a my nie mogliśmy wykorzystać setboli.
liczyłam, że 4 set będzie ostatnim, wszystko na to wskazywało. chociaż, jak się okazało znów wyszły na jaw te niedociągnięcia w naszym zespole. w tym secie Polacy zdobyli 21 punktów, z czego 10 po błędach przeciwnika. tak też niemożliwe stało się możliwe - tie - break zadecyduje o zwycięstwie.
i tu nie spodziewałam się takiej postawy Polaków, dużo błędów, nerwowości, w niczym nie przypominali tej drużyny z września, która pokonała Bułgarię, czy Francję.
mimo że byłam za Polakami z niechęcią muszę przyznać, że Japończycy zasłużyli na tą wygraną. był to po raz kolejny pokaz umiejętności w obronie, kilka razy wyciągali niemożliwe w obronie piłki i wyprowadzali z nich atak.
w polskiej drużynie po raz kolejny popisał się Bartek Kurek. sama liczyłam na Marcela Gromadowskiego. chłopak nie miał okazji pokazać się w kadrze, a dziś wyszedł w pierwszej 6. liczyłam na to, że zawodnik, który w swoim klubie jest tak chwalony, zbiera statuetki MVP pokaże się z dobrej strony, zabłyśnie. a jednak on w 2 secie, dopóki nie zastąpił go Kuba Jarosz, nie zdobył żadnego punktu.
więc jutro z taką grą nie możemy nastawiać się na wygraną z Kubą. oni pokazali, że na podium będą i mogą stanowić zagrożenie dla każdego. liczę jednak, że Polacy wyjdą na boisko zmotywowani i zapominając o porażce z Japonią będą walczyć o miejsce na podium.
nie chciało mi się pisać po raz drugi, więc skopiowałam swoją wypowiedź z innego forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:04, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
Marcel nie zagrał dobrego spotkania z Japończykami.Nie chcę tutaj szukać kozła ofiarnego, ale widać było brak zgrania, Grzesiek Łomacz posyłał piłki nie dla tych zawodników....Wyciągali je albo zza głowy albo je gonili albo jeszcze coś innego.
Dzisiaj dostaliśmy lanie od Kubańczyków 1:3.Meczu nie widziałam, więc nie komentuję konkretniej.
Martwi mnie tylko jedna rzecz, skoro DC mówi o tym, że Możdżi jest chory, Plina zmęczony, a Bąka bolą plecy to czemu oni w ogóle pojechali do tej Japonii?A co to my nie mamy kim grać? Po to pojechał Nowakowski, Kłos by nimi grać.Mamy Kadziewicza, mamy Czarnowskiego.Bąku, toż mamy Ruciaka, Zibiego, Wikę...Nie wiem, najlepiej faktycznie zajechać Skrę, a potem będą psioczyć, że nie ugrali nic w LM.
W każdym razie, nie sądzę by kłopoty zdrowotne były kluczowe problemem, raczej brak zgrania tak naprawdę.Widać to było z Japonią, nie wiem jak z Kubą, ale zapewne historia się powtórzyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaŚ
Polak, Węgier - Dwa bratanki
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 19:13, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
bo moim skromnym zdaniem PZPS popełnił błąd. ileż mniej kasy wydali by za to,żeby to już w Japonii zrobić zgrupowanie. z Kataru akurat nie tak daleko do Azji. przecież DC też tam był. mógł pojechać z trzonem a reszta by dojechała. była by od razu aklimatyzacja no i może by to lepiej szło. cieszmy się że to nie jest ważny turniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina.
W moich snach wciąż Warszawa
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sokółka.
|
Wysłany: Czw 21:27, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
ja w tym miejscu zacytuję R. Boska: "Dobrze, że przegrywamy teraz, a nie wtedy, gdy walczymy o punkty do rankingu"
w sumie to dużo nie mogę napisać o meczu z Kubańczykami, bo widziałam tylko skrót, ale pierwszy set nastrajał optymistycznie, później coś się posypało.
dzisiaj obejrzałam kolejny mecz w wykonaniu Japonii i jeśli dalej będą tak grali zasługują na podium. i w sumie to jestem ciekawa ich pojedynków z Kubą, czy Brazylią, wtedy okaże się, na jakim są poziomie i na co ich stać.
chociaż w trakcie spotkania Japonii bardziej skupiałam się na komentarzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaŚ
Polak, Węgier - Dwa bratanki
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 22:08, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
a co było takiego ciekawego w komentarzu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina.
W moich snach wciąż Warszawa
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sokółka.
|
Wysłany: Pią 20:13, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Kaś - niekoniecznie komentarz był ciekawy. tylko dawno, albo nigdy, nie słyszałam rozkmin dotyczących koloru ręcznika np. więc chwilami można było się uśmiechnąć. a byłam też ciekawa Panasa w roli komentatora, bo strasznie cenię go jako trenera.
zresztą w trakcie tego meczu coś tam czytałam więc i to zadecydowało, że komentarz bardziej mnie obchodził, bo musiałam wiedzieć, co się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaŚ
Polak, Węgier - Dwa bratanki
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 22:46, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
aha
i kto dzisiaj w nocy ogląda???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:40, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
Aaaj, się nam posypali chłopcy.No szkoda, szkoda.Nie za bardzo podoba mi się tego typu turniej, tacy wyrwani z klubów i w ogóle.
Myślę, że wygra Brazylia, podium zajmą Kubańczycy i Japonia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaŚ
Polak, Węgier - Dwa bratanki
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 21:58, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
ale dzisiaj bardzo ładnie wygrali z Iranem. wreszcie w ataku było widać kilku zawodników a nie tylko jednego. no i taka mała dygresja...Gacek=porażka odbioru flota;/ a niby jest lepszy w tym od Igły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Welcome to Srbija
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 22:00, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
No przegrać jeszcze z Iranem to już by było dno, liczę jutro na wygraną z Egiptem mam zamiar oglądać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina.
W moich snach wciąż Warszawa
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sokółka.
|
Wysłany: Nie 22:05, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
a ja już nie mam jak oglądać ich meczów. wierzę, że i z Egiptem sobie poradzą, bo 4 miejsce musi być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaŚ
Polak, Węgier - Dwa bratanki
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 21:59, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
ładne 3:0 mamy 4 miejsce.
2.12 LM się zaczyna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:03, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
Brazylia Znowu drużyna z innej planety.W ciągu roku zebrali się do poziomu, który szokuje i zadziwia.Niby inny skład, ale zamiatają tak, że czapki z głów.Bruno jest naprawdę bardzo dobry, a Visotto wreszcie dostał prawdziwą szansę i wyszło wszystko czego nauczył się w Trento.
Przepraszam, ale jestem przewrażliwiona na temacie libero.Jak Gackowi nie wyjdzie jeden element albo jeden mecz to czy wszyscy muszą go zaraz piętnować?Nie jest powiedziane, że jakby na ME zagrał Igła to byłoby to złoto.Nie rozumiem tej nienawiści wśród ludzi dookoła siatkówki do niego.
Nagrody indywidualne PWM:
MVP turnieju - Simon Roberlandy (Kuba)
Najlepiej punktujący - Shimizu Kunihiro (Japonia)
Najlepiej atakujący - Tatsuya Fukuzawa (Japonia)
Najlepiej blokujący - Simon Roberlandy (Kuba)
Najlepiej serwujący - Simon Roberlandy (Kuba)
Najlepiej rozgrywający - Bruno Rezende (Brazylia)
Najlepszy libero - Sergio (Brazylia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
I cannot move my skinny, tiny ass
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Wto 9:26, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
Szkoda pierwszego meczu, podium byłoby sprawiedliwe.
MVP nie z drużyny mistrzowskiej... czyżby przełom?
Najlepiej atakujący - Fukuzawa... a tu już w ogóle jaja! Bo w meczu z Brasil trener go zdjął, bo nie chciał żeby chłopak pogorszył sobie statystykę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:15, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ja słyszałam komentarz, że Brazylia była tak wyrównanym zespołem zwłaszcza jeśli chodzi o skrzydłowych, że ciężko było kogoś wyróżnić dlatego Fukuzawa dostał nagrodę.I to też tyczy się MVP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|