Autor |
Wiadomość |
Ania |
|
|
Monia |
Wysłany: Pon 12:54, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
Najlepszego!
Atomowego serwisu, kłótni z sędziami (bo wtedy jest wesoło xP), kolejnych 500 wygranych meczów, zwycięstwa z Fedem i gromadki dzieci z Brooklyn |
|
|
Wisełka |
Wysłany: Pon 7:14, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
Ja poprzestanę na bujnej czuprynie, upojnym życiu prywatnym i pozbyciu się czarnego humoru |
|
|
Mes |
Wysłany: Nie 21:16, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
A na stole czysta, a na stole czysta, niech nam żyje całe trzysta... EjRod |
|
|
Ania |
Wysłany: Nie 21:10, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
Skoro dzisiaj 30 to Andy obchodzi swoje 27 urodziny
Sto lat Sto lat Sto lat, Staruszku!
Życzę Ci:
1. Drugiego Wielkiego Szlema (ale nie musisz się ograniczać, możesz więcej xD)
2. Wygrywania innych turniejów
3. Dużo zabawy, uśmiechu i tego słynnego humoru Tak pięknie się uśmiechasz.
4. Szczęścia z Brooklyn, dużo dzieciaczków i żeby zawsze była piękna i mądra xD
5. Żeby Twój urok osobisty nigdy nie gasł )
6. Włosów ! XD
7. Dobrych stosunków z innymi graczami, wielu przyjaciół, a także spełnienia marzeń tych poza zawodowych
8. No i ZDROWIA!!! I obyś grał w Tourze jak najdłużej w jak najlepszym stylu
I torcik:
|
|
|
Aga |
Wysłany: Sob 19:32, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
Gratulujemy
mam nadzieję że tort lepiej smakował niż wyglądał |
|
|
Ania |
Wysłany: Sob 14:26, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
Mało ma tych porażek Roger.
No ładnie, no to dawaj Andy, jeszcze drugie 500 |
|
|
Monia |
Wysłany: Sob 6:50, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
Dobija Aktualnie jest 12.
Zresztą wkleję cała elitę W nawiasach liczba porażek.
1) 1241 - Jimmy Connors (277)
2) 1071 - Ivan Lendl (239)
3) 923 - Guillermo Vilas (284)
4) 875 - John McEnroe (198)
5) 870 - Andre Agassi (274)
6) 806 - Stefan Edberg (270)
7) 762 - Pete Sampras (222)
8 ) 755 - Ilie Nastase (289)
9) 713 - Boris Becker (214)
10) 677 - Brian Gottfried (321)
11) 662 - Michael Chang (312)
12) 657 - Roger Federer (155)
13) 647 - Manuel Orantes (248)
14) 642 - Stan Smith (264)
15) 640 - Arthur Ashe (206)
16) 622 - Thomas Muster (271)
17) 609 - Yevgeny Kafelnikov (306)
18 ) 608 - Bjorn Borg (127)
19) 599 - Goran Ivanisevic (333)
20) 585 - Roscoe Tanner (287)
21) 584 - Eddie Dibbs (252)
22) 573 - Carlos Moya (314)
23) 571 - Mats Wilander (222)
24) 567 - Harold Solomon (321)
25) 523 - Andres Gomez (267)
26) 521 - Tom Okker (220)
27) 520 - Raul Ramirez (261)
28 ) 520 - Wojciech Fibak (310)
29) 519 - Brad Gilbert (288)
30) 516 - Tomas Smid (333)
31) 512 - Wayne Ferreira (330)
32) 511 - Lleyton Hewitt (175)
33) 510 - Vitas Gerulaitis (221)
34) 509 - John Alexander (380)
35) 506 - Jim Courier (237)
36) 500 - Andy Roddick (157) |
|
|
Ania |
Wysłany: Pią 21:56, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
Śmiechowy ten tort
Graty, Ej <3
Podobno Roger w tym rankingu dobija się do pierwszej 10 |
|
|
Monia |
Wysłany: Pią 11:04, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
A-Rod wygrał wczoraj (a właściwie dzisiaj xD) z Samem Querrey 7/6 6/4.
Tym sposobem dołączył do "Club 500" czyli graczy, którzy wygrali ponad 500 meczów w karierze w Erze Open.
Jest 36 zawodnikiem mogącym pochwalić się takim osiągnięciem.
Gratulacje!
|
|
|
Eliana |
Wysłany: Sob 18:11, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
Więc gratuluję Andy'emu przejścia do finału i niech poona Federera, przecież od czasu do czasu może ktoś inny wygrać |
|
|
Ania |
Wysłany: Sob 14:13, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
Monia, brawo xDD
Mój Andy, oby tak dalej grał |
|
|
Monia |
Wysłany: Sob 7:07, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
O wspaniały, cudowny, potężny, mocny Roddicku!
Brak mi słów by opisać Twoją świetność, boskość i wielkość.
Twój serwis niczym pocisk ziemia-powietrze mknie z nieprawdopodobną siłą, prędkością oraz precyzją i sieje spustoszenie w szeregach rywala.
Twój forhend jakże mocny, jakże płaski powoduje iż przeciwnicy w obawie przed nim grają Ci wszystko na lewą stronę.
Twój bekhend kiedyś wyśmiewany, nazywany "dyszelkiem" wczoraj był pewny i słałeś z niego niezwykłej urody returny z jakże groźnego Maryjowego serwisu.
Twój wolej i gra przy siatce niegdyś koślawe i nieporadne teraz rozkwitły niczym najpiękniejszy kwiat i olśniewają patrzących.
Oraz na sam koniec-Twoja ciężka praca, zawziętość i wiara w końcowy sukces, które są godne podziwu i powinny być wzorem dla młodych adeptów tenisa.
Ty, od lat jesteś w czołówce światowej, a ja zawsze Cię nie doceniałam. Od dnia 3 lipca 2009 roku wszystko się zmieni.
Obiecuję już nigdy Cię nie skreślać, skazywać na pożarcie i wyśmiewać Twojej gry.
Za karę powinnam teraz oberwać z 10 razy Twoim serwisem 240km/h bym raz na zawsze popamiętała, że: Nie wolno przekreślać Andy'ego Roddicka!
ANDY |
|
|
Ania |
|
|
Monia |
Wysłany: Nie 10:45, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Monte Carlo jest Mastersem nieobowiązkowym więc Ejrod mógł sobie odpuścić.
A poza tym wiadomo jak on kocha grać na mączce |
|
|