Autor |
Wiadomość |
Aga |
Wysłany: Pon 22:14, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
Przegrać z mistrzem nie wstyd
Brawo Ljubo! |
|
|
Monia |
Wysłany: Pon 16:53, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
No, no... Łysy Piękne ukoronowanie kariery
Fajnie było oglądać highlightsy na stronie ATP z kolejnych dni i widzieć jak poważny na korcie Ljubo po każdym zwycięstwie cieszy się jak dziecko
I Novak przegrał ostatecznie z mistrzem turnieju |
|
|
Mes |
Wysłany: Pon 14:46, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
A wygrał kto? Stary, dobry Ljubo! |
|
|
Ania |
Wysłany: Sob 16:29, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ogólnie to Novak w tym sezonie niby wszedł na numer 2, ale jego gra wcale nie jest lepsza....Martwi mnie jego postawa od początku sezonu, a tutaj nic się nie poprawia.
Uła, ale żeby Soda z Maryjem 6:1 w pierwszym secie? To jakaś straszna kicha u Szkota była |
|
|
Monia |
Wysłany: Sob 9:39, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
Cóż, dobrze na pewno nie jest
Rzadkością są gemy wygrywane łatwo, bez potrzeby grania na przewagi. Po statystykach także widać, że nie notuje tak dużo asów jak kiedyś (liczbowo doszło do zamiany z podwójnymi). Zawsze gdy zabiera się do drugiego podania to denerwuję się by tylko kolejnego doubla nie zrobił A jak na dodatek jest to przy bp - umieram przed monitorem
Chociaż Novak już odpadł, turniej trwa dalej i 4 panów jest już w półfinałach
Soda odprawił z kwitkiem Maryja. Dał przy tym popis i luzerstwa ( w drugim secie serwował na mecz przy 5/3 i miał 30:0 jednak przegrał i nagle zrobiło się 5/6) i odporności psychicznej (zdobył mini-breaka na początku i dzielnie ciągnął go do samego końca)
EjRod zgodnie z oczekiwaniami odprawił swojego indyka - Robredo pokazując przy tym dobrą grę (przynajmniej tak słyszałam ).
Zaś o Ljubo i Nadalu to mi się nie kce pisać xDD |
|
|
Aga |
Wysłany: Czw 19:47, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
Każdy się tego spodziewał, ale mimo wszystko taka porażka boli, szkoda
Monia nie strasz mnie z tym serwisem, nie oglądałam meczy, jest aż tak źle ?! |
|
|
Monia |
Wysłany: Czw 18:11, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ale to było do przewidzenia Już z Kohlim powinien polecieć ale nasz Houdini się wybronił jak to wiele razy w tym roku miało miejsce.
Teraz skoro odpadł wcześnie ma parę dni na regenerację po solidnej dawce gry ostatnio zaaplikowanej. Żałuję oczywiście, że nie udało się przejść dalej i zagrać w końcu z kimś z topu. Nie wątpię, że na mecz np. z Nadalem by się nie zmobilizował.
Jak on się nie ogranie i zrobi czegoś z tym nowym serwisem, to jak czarno widzę europejskie szaleństwo na mączce i obronę punktów. |
|
|
Ania |
Wysłany: Czw 12:30, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jaja w tropikach nieomalże
Ja to generalnie nic nie widziałam, nic nie czytałam, kompletnie mnie ominął ten turniej.*
Natomiast komentując same wyniki:
Novak od początku grał jakąś biedę z nędzą.W sumie można było się spodziewać tego, że w końcu odpadnie...
Fed powinien wziąć się do roboty, nie wygląda to wszystko dobrze.Po AO strasznie się rozluźnił.
Rod Po tych problemach zdrowotnych wreszcie jest jakiś pozytywny wynik i mam nadzieję, że Robredo nie będzie dla niego trudnym przeciwnikiem.
Marin Bo punkty pouciekają.
Rafa is chyba back, myślę, że jeszcze zatrzęsie
*przepraszam za moją nieobecność, ale miałam przeprowadzkę i kilka dni bez netu, a w tv nie mam psex i nie mam jak oglądać |
|
|
Aga |
Wysłany: Śro 20:22, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
Fedzio odpadł?No nie mogę, a myślałam że Nole jest mistrzem w przegrywaniu tak meczy, a tu rośnie mu konkurencja
Nie ma nic przeciwko żeby akurat pod tym względem ktoś go wyprzedził
ADJE! |
|
|
Monia |
Wysłany: Śro 16:50, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ostatnimi czasy mecze Novaka mogą być ucztą tylko dla masochistów Wciąż mną telepie jak pomyśle o tym, co on w poniedziałek wyczyniał
Normalnie mi ochota na tenis odeszła xD
Jednakże Kolba nie będzie osamotniony w swoim luzerstwie Rękę może podać sobie z Rożerem, który poległ z Bagietą również po 3 niewykorzystanych meczowych i wysokim prowadzeniu w 3 secie
Cuda wianki tam się dzieją
Ajde Nole! |
|
|
Aga |
Wysłany: Wto 20:41, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
J nie oglądałam meczu ale czytałam i słyszałam o nim i ciesze się ze tak się skończył,
to chyba wszystko co mam do powiedzenia, mam nadzieję że w dalszej części turnieju obędzie się bez niespodzianek |
|
|
Wisełka |
Wysłany: Wto 14:54, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
To ja się przyłączę do Twojego komentarza!
Obejrzałam pierwszego seta i drugiego... na trzecim musiałam przełączyć, bo ubzdurałam sobie, że przynoszę mu pecha No i tak jakoś wyszło, że jak nie oglądałam, to zaczął wygrywać
Proszę i znów Ivana mamy
Ajde Nole! |
|
|
Monia |
Wysłany: Pon 17:49, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie widziałam ile było.
Natomiast mam informacje, że teraz w IW jest 15°C a w południe (czyli o której ma grać Novak) ma być ok. 22°C. Czyli nie jest źle jeśli chodzi o pogodę
Osz ty w mordę! Mimochodem sprawdziłam wyniki debla i tam też niezłe jajca
T Berdych (CZE) / P Kohlschreiber (GER) d [2] B Bryan (USA) / M Bryan (USA) 76(4) 75
No to Filipek jest uskrzydlony
Jak Novak ma to wygrać, to chyba tylko w trzech wymęczonych. Chociaż łatwiejszym zwycięstwem też bym nie pogardziła xD
Ajde Nole! Mecz za 2 godziny a ja już się denerwuję
_______________________
Fed też zasłużył na facepalma Przegrać tie-breaka z Hanescu
A Janko na współczucie i słowo otuchy Znowu kontuzja...
Edit:
Mój komentarz do całego meczu -> Ja pierd**e... |
|
|
Wisełka |
Wysłany: Nie 20:38, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
2. set trzeba wymazać z głowy
No ale w podobnym stosunku 1. Novak powinien rozstrzygnąć na swoją korzyść!
W dodatku ta pogoda! Zerknęłaś może Monia, ile stopni było?
Statystyki mogłaś sobie darować
Przyszła pora na rewanż... lubię te mecze ze smaczkiem, ale też strasznie się nimi denerwuję Jedziemy więc z Filipkiem, żeby pozbyć się tych niemiłych wspomnieć!
Cilić odpadł
Ajde Nole! |
|
|
Monia |
Wysłany: Nie 12:07, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
Bajgiel od Fisha
Żałosny był ten drugi set... Pushing mode w najlepszym wydaniu Mardy zaczął grać lepiej ale bez przesady! Żeby żadnego gema serwisowego nie wygrać!?
I znowu te podwójne Todd, zrób coś z tym bo inaczej będziemy gadać!
Statystyki
I wypowiedź pomeczowa:
“I definitely had a couple of tiring weeks behind me with Davis Cup and Dubai, so I was really skeptical if I'm going to be able to physically recover from all of that, including the jet lag and time zone change,” said Djokovic. “I was happy with the way I moved today. I had a lot of ups and downs. Overall, first and third set were quite okay, so hopefully I can get some good night's sleep and get ready for the next one.”
Teraz Kohli. Mam złe wspomnienia z ostatniego meczu
PS. Frytki |
|
|