Autor |
Wiadomość |
Ania |
Wysłany: Nie 19:30, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
Pierwszy secik był fajny, Nole grał b. dobrze, Rafa również, a ten tie-break to ooooj.Miał na widelcu Nadala, tylko te błędy Drugiego seta widziałam tylko dwa gemy, ale chyba wynik wskazuje na mistrzostwo Nadala i brak paliwa u Novaka.
A punkty-niesprawiedliwe, ale co zrobić.
A na trawie poza Rafą mamy Rogera, który Wimbledon może i przegrał, psychikę ma słabą, ale ja coś wciąż wierzę, że to jeszcze nie jest kompletna klapa i mam nadzieję, że zacznie współpracować z kimś kto mu pomoże.Tak czy siak, należy na niego uważać.Ale tak czy siak cegła nudna się robi.Nic tam się nie dzieje, wiadomo kto wygra.
No Nestor i Zimonjić wygrali debla z Bryanami w dwóch setach, więc i bracia czasem wymiękają. |
|
|
Wisełka |
Wysłany: Nie 18:19, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
A jak narzucał się dziś Novak rakietą
no kurde nooo, pokazuje, że umie walczyć, ale z tym czołgiem na mączce nikt nie da rady trzeba to przyjąc do wiadomosci, ja sobie wmawiam, że przyjęłam, a mimo to, co ich kolejne spotkanie znów się nakręcam, że może jednak
nic się nie poradzi...
ale jedno jest pewne: Novak jest 2. mąkarzem świata te wyrównane starcia z Nadalem procentują i będa procentować w przyszłości w meczach z innymi
O porypanym w kosmos systemie punktowania już nie chce mi się gadać i się denerwować Menka ma rację, że teraz może być tylko lepiej z Mendą jest punkt za punkt, a Fed będzie spadać, także jest walka o 2, a nie o 3!
ale to dziwny spadek i wyjątkowo niesprawiedliwy a zresztą co jest sprawiedliwe?
Teraz wypadałoby wygrać 1. turniej w Serbii (choć Novak wcale łatwo nie wylosował) i się nie załamywać
Ajde Nole!
PS. Ja też. Pozostaje cierpliwie czekać na trawsko, choć tam Rafa też jest mocny, to jednak łatwiejszy do ugryzienia niż na cegle. |
|
|
Monia |
Wysłany: Nie 18:00, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
Scenariusz pierwszego seta odwrotny do tego, co było w poprzednich meczach-Novak traci serwis i musi gonić Rafę. Dwa razy odłamuje serwującego na seta Nadala, ma szansę wygrać przegranego seta, a w tie-breaku wystarczy jeden nieudany skrót by wszystko się posypało
I te przewalone gemy ze stanu 40-15
Załamać się można-trzeci z rzędu przegrany finał, utrata "3".
P.S. Nie znoszę sezonu ziemnego. |
|
|
Mes |
Wysłany: Nie 17:29, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
No i przewidziałam wynik. Tylko, że nie w tą stronę, perkele!
Jedyna pociecha w tym, że Nestor i Niedźwiedź wygrali debla. |
|
|
Ania |
Wysłany: Sob 23:11, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
Nie oglądałam, ale statystyki to nie są pochlebne ani dla Rogera ani dla Novaka
O Rogerze to już za chwile mi się odechce cokolwiek pisać.Powtórka, jedzie se spokojnie do SF (nie liczę wpadek typu Wawrinka) na DOBREJ grze i ładnych wyniczkach typu 6:4 6:4, a potem ma Murraya/Novaka/Nadala i ma kisiel w gaciach.Nie kumam ciebie, stary.
A w deblu klasyk Bryany kontra Niedźwiedź i Nestor.
AJDE NOLEEE!!! Czas rozwalić Picka! |
|
|
Menka |
Wysłany: Sob 16:56, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
yeah! Nole! finał |
|
|
Mes |
Wysłany: Sob 16:33, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
Bo tak czy owak - zawsze Novak!
Rodżer ma coraz gorszą psychę, bo miał Serba na widelcu i co? I dupa blada. Szkoda go trochę, bo coraz gorzej to wygląda.
dopóki ten przebrzydły Picek nie wpakuje ostatniej piłki w kort, wszystko jest możliwe. So, ajdee c'moon Nole!
No i tak trochę pobożnie - dajesz Gonzo, dajesz! |
|
|
Wisełka |
Wysłany: Sob 16:11, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
No i miałam rację!
ah jaki wyszedł nabuzowany nie ma co, twardy jest
Rodżer gasł w oczach. To przykre, ale nadal należy do czołówki rakiet świata
jutro pewnie będzie powtórka z Monte Carlo, ale występ w Rzymie cieszy!
no a tak poza tym, to...
Ajde Nole! |
|
|
Monia |
Wysłany: Sob 16:10, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
Novak
Drugi set: 1/3 -> 5 gemów z rzędu
Trzeci set: 1/3 -> 5 gemów z rzędu
Jak była nędza gdy przegrywał, to potem wraz z każdym wygranym punktem i gemem gra się poprawiała, pewność siebie wzrastała.
Było ryzyko i regularność, wolej i slajsik też dobry.
Winnery: 31
Errorsy: 38
Nie jest źle
No to teraz bronimy tytuł
Ajde Nole! |
|
|
Wisełka |
Wysłany: Sob 13:59, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
Uff! Ten deszcz spadł nam jak z nieba! (ładnie mi się powiedziało )
Kurcze noo, a taki ładny był ten 1. set do czasu straty podania
i ogólnie statystyki niezłe, piłki wygrane do błędów na -1, super gra przy siatce, aż tu nagle coś się zacięło
no cóż, mam nadzieję, że jeszcze troszkę popada, Novak zdąży pogadać z Marianem, poukładać sobie wszystko w głowie i powróci ze zdwojoną siłą
w końcu w Miami też przegrał 1. seta
Ajde Nole! |
|
|
Mes |
Wysłany: Sob 9:20, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
wiesz Menka, trzeba się polansować, żeby status Króla Mączki nie przyrdzewiał |
|
|
Menka |
Wysłany: Sob 5:06, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
gada głupoty, bo wcale nie był to jeden z lepszych meczy, Nando grał bardzo madrze na początku, myslałam ze wygra, a potem sie posypał. |
|
|
Ania |
Wysłany: Pią 19:40, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
Całkiem fajnie sobie dzisiaj grał, chyba wczoraj z Robredo lepiej, ale generalnie bez większych zastrzeżeń
Roger dzisiaj się w pierwszym secie męczył.Muszę pochwalić tego Zvereva, nie zesrał się ze strachu, w drugim secie już było gorzej, ale pierwszy była walka jak równy z równym.Przede wszystkim Roger nie umiał minąć Niemca, a ten genialnie grał przy siatce.
Verdasco z Nadalem oglądałam tylko początek i zapowiadało się wyśmienite widowisko, ale musiałam wyjść z domu xD Niestety Rafa jednak zmiótł Nando Na stronie turnieju napisali, że Rafa powiedział, że był to jeden z jego najlepszych meczów na mączce w tym roku.
A Gonzo i Monaco dopiero zaczynają.
Frytka i Matka nie dali rady Bhupathiemu i Knowlesowi chociaż im się ostatnio zdarzają wpadki. |
|
|
Monia |
Wysłany: Pią 19:05, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
Meczu nie widziałam. Statystyka winnersów do ue ujemna ale sadzę, że te błędy były spowodowane jakimiś super-ryzykownymi zagraniami niż zwykłym psuciem podczas przebijania.
Mam ogromną nadzieję, że i z Federrorem sobie poradzi z prostej przyczyny-Novak z Nadalem mogą stworzyć ponownie świetne widowisko. Na kolejny "wymarzony" finał Fed-Nadal i kolejną szwajcarską katastrofę bym chyba nawet czasu nie traciła
Ajde Nole! |
|
|
Wisełka |
Wysłany: Pią 6:28, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
Wąsów nie zauważyłam ale jego krótkie i obcisłe spodenki, rodem z lat 80' wywołują uśmiej na mojej twarzy
Novak o 13. Oby nie było za gorąco
Może ten Zverev pójdzie za ciosem? Ciekawa jestem jak Verdasco zaprezentuje się z Nadalem a Monaco już swoje ugrał, także chętnie zobaczę Gonzo w finale
Ajde Nole!
EDIT
Novak - del Portas 6/3 6/4
Jak to rzekł dziś komentator, po pięknej akcji Novaczka: "oł hoł hello"
Muszę go pochwalić za skróty i grę przy siatce!
teraz chyba czekamy na Rodżera |
|
|