Autor |
Wiadomość |
Kajtek |
Wysłany: Czw 20:12, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
szczerze mowiac wole ogladac Rogera jak pokazuje swoje emocje, zaciska piesci itd choc to dalej jest zaskakujące.... moze kiedys tego nie bylo bo praktycznie caly czas wygrywal i nie cieszyl sie z kolejnych wygranych pilek czy nie wsciekal jak jakas przegral bo czul ze i tak jakos wyjdzie z opresji, teraz czuje na sobie oddech innych zawodników dlatego i on wiecej emocjonuje sie na korcie |
|
|
Mes |
Wysłany: Czw 16:30, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
mimo zmiany i tak go podziwiam, ale przyzwyczaić się trudno |
|
|
Ania |
Wysłany: Czw 16:23, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Mi również Taki bardziej ludzki się wydaje.Co nie zmienia faktu, że nadal jest elegancki i dystyngowany |
|
|
Monia |
Wysłany: Śro 19:17, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Zawsze Roger był oazą spokoju a tu nagle wulkan emocji
Ale fajo, fajo Mi tam taki bardziej pasuje |
|
|
Mes |
Wysłany: Śro 19:06, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
te jego emocje wciąż mnie powalają. Jakoś nie pasują do niego takie wybuchy |
|
|
Ania |
|
|
Kajtek |
Wysłany: Śro 9:23, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
heh Roger powraca ? wygral sobie na pocieszenie calego sezonu turniej wielkoszlemowy! no Bravo!
meczu nie widzialam, ale wynik mowi sam za siebie.... pogrom Murray'a... albo Roger gral tak dobrze albo Andy tak fatalnie.... eh.... szkoda ze nie bylo w finale Rafy |
|
|
Ania |
Wysłany: Wto 17:08, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
AAA! Ale superowo.To pierwsze foto Monique <3
Nie oglądałam, ale z tego co poczytałam, to po prostu pozamiatał, zrobił porządek.Tak trzymaj Roger & do boju dalej! |
|
|
Monia |
Wysłany: Wto 16:36, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
By było śmiechowo jakby się uderzył Fajnie komentatorzy się zastanawiali czy padnie na kort czy sobie jednak oszczędzi
A z tym drugim zdjęciem to mam deja vu xD Jakbym widziała te z ubiegłego roku tylko kolor koszulki inny
Liczyłam na jakiś emocje w meczu a tu odbyło się wszystko szybko i bezboleśnie Teatr jednego aktora. Ale widać było, że Fed miał ochotę na grę, biegał do wszystkiego, grał agresywnie. A Murray jeszcze miał jakąś kontuzję... I tak miał świetny turniej
Brawo Rogerio! Uratował sobie tym zwycięstwem cały sezon Porażka Novaka nie poszła na marne bo przegrał w końcu z mistrzem turnieju
No i wszystkie Szlemy zostały podzielone między "Wielką Trójcę"
A ja mam małą satysfakcję, że debiutant w finale US Open z ubiegłego roku ugrał więcej gemów niż Maryj wczoraj |
|
|
Menka |
Wysłany: Wto 16:14, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
noo, z ta jego radoscią to wyszlo malo naturalnie, malo nie rąbnął glową w kort i zrobił do tego fikołka xD |
|
|
Mes |
Wysłany: Wto 13:46, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Booże, widać, ze Fed dziko się ucieszył xD Normalnie, jak nie on
Niemniej, brawo. Szkota szkoda, ale i tak zrobił dużo. A po AO raczej nie wróżyłam mu takiej świetlanej przyszłości. |
|
|
Monique |
Wysłany: Wto 13:30, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ej nikt nic nie napisał jeszcze? Przeca Roger wygrał US Open i ma już swojego 13 szlema!
Nie widziałam meczu, ale chyba jestem trochę zawiedziona że skończyło się tak łatwo i szybko. Widocznie szkota sparaliżował fakt, że znajduje się w finale wielkoszlemowej imprezy. |
|
|
Monia |
Wysłany: Pon 16:57, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Teraz Nolek i Andy będą takimi Jokerami. Nie będzie narzekań, że któryś ma łatwiej bo Novak nie trafił do jego połówki
Półfinały wielkich turniejów będą wydarzeniami |
|
|
Monique |
Wysłany: Pon 16:43, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Też mi się wydaje że zatriumfuje Roger, napewno da z siebie wszystko i jeszcze trochę żeby wygrać, ale jeżeli ta sztuka udałaby się Murray'owi to w sumie też byłoby fajnie
No i wreszcie będzie czwarty do 'pokera', już nikt nie będzie narzekał na drabinki, przedwczesne finały itd. |
|
|
Monia |
Wysłany: Pon 16:18, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Kurde tak grającego Andy'ego to ja nigdy w życiu nie widziałam Masakra totalna Taki tenis aż chce się oglądać
Maryj
Jak zagra tak dzisiaj z Rogierem to fiu fiu będzie finał |
|
|