FAQ
::
Szukaj
::
Użytkownicy
::
Grupy
::
Galerie
::
Profil
::
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
::
Zaloguj
::
Rejestracja
Forum Pierwsze polskie forum o Novaku Djokovicu! Strona Główna
->
On court
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy forum
----------------
Regulamin
Do użytkowników
Nole, Nole i jeszcze raz Nole
----------------
Ukratko o Novaku
Newsy
On court
Off court
Nole na wesoło :)
Fotki
Tenisowy świat
----------------
Wielki Szlem
Turnieje ATP
Turnieje WTA
Pozostali tenisiści i tenisistki
Komentatorzy & komentarze
My, czyli fani Novaka
----------------
My - sami o sobie
Nasze zainteresowania
Dzieła użytkowników
Sport
Rozmowy w tłoku
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ania
Wysłany: Nie 14:09, 18 Paź 2009
Temat postu:
Oglądałam tylko 5 gemów tego SF Novaka i od początku nie wyglądało to dobrze, od razu miał kłopoty z utrzymaniem podania.Wiedziałam, że kiepsko będzie
No trudno.....
Haaaa, ja wiedziałam, że Denko po tych kontuzjach w środku sezonu powrócił do formy.Można gadać, że Rafie nic nie wychodziło, że wciąż nie wrócił po kontuzji, dla mnie i tak Rosjanin go pokonał i to w dwóch setach
Gratuluję, należało się za tę dobrą postawę od kilku turniejów.
Frytki, na rany Boskie.Z wami się kompletnie nie da, ja rozumiem, że rywal może mieć dobry dzień itp., ale czy was nie mobilizowała ta wygrana z Bryanami?
Wkurzył mnie ten Szanghaj, tyle wam powiem xD
Wisełka
Wysłany: Nie 11:31, 18 Paź 2009
Temat postu:
(jak bez komentarza, to bez komentarza
)
Tzn., żeby nie było, że ze mnie taka bestia
Gdyby on to wygrał, to przecież nie jest jego winą, że rywale mu kreczują! Ja chciałabym tylko usłyszeć/ przeczytać - Nadal to największy farciarz w Szanghaju. I nie byłoby w tym nic złego prawda? Ujmy na honorze taki tytuł przecież nikomu nie przyniesie! A ew. kunszt to kiedy indziej
Tak czy siak, każde zwycięstwo liczy się tak samo!
Bo fani Nadala może są rozwydrzeni? No wiesz, przywykli tacy do zwycięstw, a jak trafia się porażka, to jest usprawiedliwiona tym, że cytuje:
X wychodzi wszystko, Rafie nic!
(teraz te kontuzje to osobna sprawa)
No nic, poczekajmy na te opinie po finale
Monia
Wysłany: Nie 9:14, 18 Paź 2009
Temat postu:
Wiesz, po takim początku jaki miał miejsce w tym roku, to fani mieli pewnie nadzieję na zdobycie Wielkiego Szlema przez Rafałka
Wygrał Australię, RG było pewne, Wimbledon także dawał nadzieję, bo Nadal przecież tak poprawił swoja grę na trawie, a na USO jakaś wpadka Rożera i mógł być czwarty tytuł
A tu rzeczywistość okazała się brutalna - przytrafiła się kontuzja, nie mógł bronić się w Londynie i spadł z tronu lidera. Tyle raniacych serce zdarzeń w ciagu jednego roku
Więc los wyciąga do niego pomocną dłoń i chce dać zwycięstwo w Szanghaju na podbudowanie pewności siebie
Tsonga/Benneteau def. Frytka/Matka 6/2 6/4
Bez komentarza...
Wisełka
Wysłany: Nie 7:02, 18 Paź 2009
Temat postu:
No niech będzie, ale jak Novak wygrał w 2008 AO i Mastersy to nikt nie narzekał, że to sezon stracony i do kosza z nim! wrecz przeciwnie
Rafa wygrał jeszcze więcej niż wtedy Novak, a jego fani i tak są niezadowoleni z tego sezonu
Monia
Wysłany: Sob 21:56, 17 Paź 2009
Temat postu:
Jak ktoś chce to nazwie i kunsztem
Ja mam nową ideologię
Stwierdzam, że los jest tak bardzo łaskawy dla Rafy, bo chce mu niejako zrekompensować takim biegiem wydarzeń wszystkie cierpienia spowodowane kontuzjami i trudy tego sezonu
xDD
Ajde, c'mon Frytka & Matka!
Po 7 miejsce w rankingu race!
Wisełka
Wysłany: Sob 20:15, 17 Paź 2009
Temat postu:
Monia napisał:
Nadal
Gosz...ten to ma tyle szczęścia, że ja wymiękam
2 runda - luzer Blake
3 runda - Hiszpan Boredo (rodacy zawsze srają w pory jak mają do po drugiej stronie)
Ćwierćfinał - krecz z Ljubo
Półfinał - krecz z Lopezem
Teraz będziemy czytać o cudownej formie Rafy, który odradza się po kontuzji jak feniks z popiołów
Typ na finał - krecz
Choć po cichu liczę na powtórkę z Miami '08
Podpisuję się pod tym czym się da
Nie chciałabym napisać, że Nadal ma farta w tym turnieju (po losowaniu drabinki wyglądało to zupełnie inaczej), bo może to zabrzmieć jak głos rozżalonej fanki, no ale sorry, jak inaczej to określić?! Kunszt Rafy?
Dawać Matki!
Monia
Wysłany: Sob 19:26, 17 Paź 2009
Temat postu:
Zabrakło paliwa...
Oddychał ciężko, wzrok miał taki dziwny (choć to może być moje subiektywne odczucie xP), pierwszy serwis wprowadzał do gry jak drugi, a drugi jak nie wiadomo który. Głowa bardzo chciała wygrać ale ciało nie dało rady.
Szkoda, bo było blisko. Nieważne czy to 0-40 czy 0-30. Takie okazje trzeba wykorzystywać.
Davy początek miał niedobry, ale z gema na gem podnosił swój poziom i w tie-breaku nastąpiła eksplozja formy. Znakomita gra z jego strony i zasłużona wygrana
Atakował balonikowe serwisy Novaka i pognębiał zmęczenie, ganiając go z jednej strony kortu na drugą.
To były bardzo wspaniałe dwa tygodnie w Chinach. Zwycięstwo w "500" i półfinał Mastersa to nie są byle jakie wyniki
Grę przy tym pokazał dobrą, dająca nadzieję, że jesień na kortach w jego wykonaniu będzie inna niż w poprzednich latach.
Pozostaje teraz życzyć spokojnego wypoczynku, zdrowia na najbliższe tygodnie oraz by nie dołączył do peletonu kontuzjowanych
Ajde i do zobaczenia w Bazylei!
Nadal
Gosz...ten to ma tyle szczęścia, że ja wymiękam
2 runda - luzer Blake
3 runda - Hiszpan Boredo (rodacy zawsze srają w pory jak mają do po drugiej stronie)
Ćwierćfinał - krecz z Ljubo
Półfinał - krecz z Lopezem
Teraz będziemy czytać o cudownej formie Rafy, który odradza się po kontuzji jak feniks z popiołów
Typ na finał - krecz
Choć po cichu liczę na powtórkę z Miami '08
Wisełka
Wysłany: Sob 12:59, 17 Paź 2009
Temat postu:
Nie no, kurde jak sie ma 40-0 przy serwisie rywala w 3 secie to trzeba to wykorzystać
Nie było źle... ale to już nie to samo co w Pekinie i 2óch pierwszych meczach w Szanghaju
Czy to zmęczenie, czy jak?
Szkoda, już widziałam to coś w łapskach Novaka
(w takim razie Nadal też przegra
)
Brawo Matki!
Czyżby Aga też była w finale?
PS. Zarysowany kort najlepszy
Wiecie może, czy Marat ma w swoim CV podobny wyczyn?
Monia
Wysłany: Sob 9:11, 17 Paź 2009
Temat postu:
Mi się mecz podobał
Nawet podanie znowu żywcem wzięte z WTA było w porządku, bo wprowadziło element dramy
Mistrzowskie wymiany rekompensowały całą serwisową mizerię
Multum emocji Novak nam zaprezentował
Od wrzeszczenia na siebie i do Mariana poczynając na połamaniu rakiety kończąc xD A jakie fajne rysy zostały na korcie
Simon jest bardzo upierdliwym przeciwnikiem
Sam Novak na konferencji przyznał, że nie lubi z nim grać
A dokładniej powiedział:
NOVAK DJOKOVIC:
The only enjoyment I have is when I'm up a match point and I see the guy cannot reach my ball when I win. That's the only enjoyment I have.
O serwisie zaś wypowiedział się tak:
Q: 1 to 10, how do you rate your service game today? It not seemed that well.
NOVAK DJOKOVIC:
Well, in the first three games in the third set, 0.5. (laughter.) And after, generally was 1.2, probably.
Wkurza mnie tylko, gdy dobry wujek Nole tak bardzo stara się pomóc swoim przeciwnikom
Daje się im się rozegrać, a sam wpędza się w kłopoty. Całe szczęście, że potem potrafi się z nich wykaraskać.
Koliusz ma chrapkę na zakwalifikowanie się do Mastersa, więc tanio skóry nie sprzeda. Trzeba wytoczyć najcięższe działa i zakończyć sprawę jak rok temu
Ajde Nole!
PS. Fryteczki w finale!
Wisełka
Wysłany: Sob 7:55, 17 Paź 2009
Temat postu:
No to nie był dobry mecz
(i tyle jeśli chodzi o analizę
) może miało na to wpływ zmęczenie? W końcu tempo jest wielkoszlemowe. Ważne, że wygrał!
Felicja... pewnie dziś na fali euforii ugra max 4 gemy. Nadal nie powinien miec z nim problemów i jest szansa na rewanż za wiosenne porażki
Ajde Nole!
Mes
Wysłany: Pią 13:41, 16 Paź 2009
Temat postu:
Nie umniejszając Simonowi, ale te jego baloniki doprowadzają mnie do szału.
A Novak z takim wybuchowym charakterem to się nabawi nałogowych skokóe ciśnienia
Ania
Wysłany: Czw 20:50, 15 Paź 2009
Temat postu:
Wisełka napisał:
Ale przede wszystkim
brawo Matka & Frytka!
Gracie jak w WTF, ale pokonanie bliźniaków to jest coś!
Juhuuu
Podsumowanie dokładnie wyjęłaś mi z ust
No to dalej, jazda!
Nie wiem co mogę napisać o Novaku xD Więc tylko Ajde! XD
Monia
Wysłany: Czw 18:56, 15 Paź 2009
Temat postu:
A nie mówiłam, że teraz w Szanghaju Frytki będą grały dobrze
Brawo panowie! I czekamy na więcej
Ljubo to jest boss
W Mastersach w tym roku wyniki odnosi co najmniej przyzwoite xD
I dziękuję mu bardzo za wykoszenie Nando
Tak samo dziękuję SoderKingowi za Congę xP
Ajde Nole!
Mes
Wysłany: Czw 18:32, 15 Paź 2009
Temat postu:
Cytat:
Tak, ale nie przeszkadzaj sobie. Możesz wyznać swoje uczucia po raz n-ty! Jestem pod wrażeniem formy Lubego! Miesza w tych jesiennych Mastersach Czyżby ograł Nadala?
Dziękuję
A więc po raz n - ty ogłaszam, że kocham Ivana!
Gdyby ograł Nadala to chyba postawiłabym mu ołtarzyk.
Dawaj Luby!
Cytat:
Brawo Novak, gładko, bez straty seta, oby jutro z Simonem było podobnie
Widzisz inną opcję?
Wisełka
Wysłany: Czw 18:24, 15 Paź 2009
Temat postu:
Tak, ale nie przeszkadzaj sobie. Możesz wyznać swoje uczucia po raz n-ty! Jestem pod wrażeniem formy Lubego! Miesza w tych jesiennych Mastersach
Czyżby ograł Nadala?
Brawo Novak, gładko, bez straty seta, oby jutro z Simonem było podobnie
Ale przede wszystkim
brawo Matka & Frytka!
Gracie jak w WTF, ale pokonanie bliźniaków to jest coś!
Davydenko - Stepanek
Stawiam na Radka wariata
"Piękny" Lopez - Soderling
Nie ma innej opcji niż wygrana Sody
Nadal - Ljubicic
Dla mnie znak zapytania.
Ajde Nole!
Finał b. realny!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
(C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by
JR9
for
stylerbb.net
Bearshare
Regulamin