FAQ
::
Szukaj
::
Użytkownicy
::
Grupy
::
Galerie
::
Profil
::
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
::
Zaloguj
::
Rejestracja
Forum Pierwsze polskie forum o Novaku Djokovicu! Strona Główna
->
On court
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy forum
----------------
Regulamin
Do użytkowników
Nole, Nole i jeszcze raz Nole
----------------
Ukratko o Novaku
Newsy
On court
Off court
Nole na wesoło :)
Fotki
Tenisowy świat
----------------
Wielki Szlem
Turnieje ATP
Turnieje WTA
Pozostali tenisiści i tenisistki
Komentatorzy & komentarze
My, czyli fani Novaka
----------------
My - sami o sobie
Nasze zainteresowania
Dzieła użytkowników
Sport
Rozmowy w tłoku
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ania
Wysłany: Wto 20:21, 15 Wrz 2009
Temat postu:
Półfinał Novaka oglądałam tak kątem oka.Tyle, co widziałam pozwala mi tylko wysnuć wnioski, że nasz Serb starał się jak mógł, ale okazało się to za mało no TEN tenis Federera.
Novak nie grał wielkiego turnieju, półfinał to dobry wynik.Ja czekam aż mu coś przeskoczy bo on ma wyniki regularne, ale chyba liczymy na jakiś błysk w postaci wygrania np. Mastersa
W kwestii potyczki finałowej jest mi brak słów.Gratuluję del Potro bo niewątpliwie zasłużył na ten tytuł.Jego postępy są niebywałe i naprawdę ma kilka zagrań, które robią wrażenie.
Federer myślał, że już wygrał, bo w pewnym momencie JM wyglądał jakby już miał dosyć gry.
Nie wiem, powiem, że jest mi strasznie przykro, ale wydaje mi się, że Roger chyba nie czuje frustracji i tak w tym roku stał się #1 ever.
Tyle w tym temacie.
Monia
Wysłany: Wto 15:06, 15 Wrz 2009
Temat postu:
I pomyśleć, że Novak tego samego Portka ograł dwa lata temu w sposób bezlitosny
A Federer w tegorocznym AO oddał mu trzy gemy xDDD
To niesamowite jakie postępy on zrobił
Uwielbiam jego forhend, które jest jak smagnięcie biczem
No i oprócz swojego piekielnie skutecznego, drwalowatego tenisa ma także serce do walki i mocną psychikę
Niejednego presja w finale (nie tylko turnieju WS) zjadła, a on nie dość, że podniósł się po deklasacji w pierwszym secie, to wygrał wszystko
Jego gwiazda rozbłysła teraz pełnym blaskiem
W rankingu niewiele dobrego
Del Pony podgonił Novaka na 655 pkt.
Jeśli nasz chłopak będzie grał tak samo jak rok temu jesienią, to może spaść na 5 miejsce
Wisełka
Wysłany: Wto 8:26, 15 Wrz 2009
Temat postu:
Łał. Jednak ten patyk wygrał
Szkoda, że Stopa nie mógł skomentować tej porażki Feda, ale chyba domyślamy się co by mówił? xDD
A co dobrego w rankingu?
Monia
Wysłany: Pon 20:02, 14 Wrz 2009
Temat postu:
Momentami meczu były epicki hot-dog Feda i potem akcja pod siatką Novaka
Sędzia=ślepy kretyn
Piłka ląduje tuż obok niego, a ten ćmol raz, że nie widział to dwa, zamiast przyznać punkt Novakowi, zarządził powtórkę
Nie zdziwiłabym się jakby Nole tak się wściekł i odstawił akcję w stylu Sereny
Oko on ma jednak wyśmienite
Bieda była prawie przez cały turniej, ale wczoraj nie grał źle. Co jakiś czas zagrywał taki forhend, że Fed zostawał w blokach xP
Znowu zabrakło agresji i koncentracji przy ważnych punktach (chociaż jeden z tych dwóch bp w trzecim secie powinien być wykorzystany
) no i szczęścia. Opatrzność nie była po jego stronie. Zresztą gest po drugim secie był bardzo wymowny
Ale! Nie ma co narzekać
Półfinał był, finał w turnieju Masters i wygrana z Nadalem. Identycznie jak rok temu xD
Trzeba teraz życzyć zdrówka, wypoczynku i powodzenia w Azji oraz w reszcie jesiennych turniejów
Ajde!
_______________________
Del Ponyyyyyyy!
Z Nadala została mielonka
A biedny Wojtek się o mało co nie popłakał
Regularność, przyspieszenie, poruszanie się i najważniejsze - koncentracja i brak strachu przed wygraną dały JMdP pierwszy finał wielkoszlemowy
Rafa znalazł swoje kolejne nemezis na korcie twardym
Juan Martin przy swoim wzroście odbija top-spiny Nadala z uśmiechem na ustach
Vamos w finale!
Edit:
Jezu...del Pony!
Byłam za bardzo zmęczona i zasnęłam przy 6/5 w drugim secie
Zdążyłam jednak obejrzeć punkt zwrotny tego meczu. Rodża serwował na seta przy 5/4 i nie wykorzystał tego. Potem JM zaczął trafiać tak jak w meczu z Nadalem
Graty drągalu!
PS. Brytole to się chyba załamią
Wisełka
Wysłany: Pon 8:41, 14 Wrz 2009
Temat postu:
Prawie perfect
Szkoda no! Frajersko trochę przegrał ten mecz. Nie lubię przegranych w tie-breakach, albo tych po przełamaniach w ostatnim momencie
Zabrakło też szczęscia, taśma pomogła Rodżerowi
Była szansa z nim dziś wygrać, ale nie udało się. Trudno. Novak grał lepiej, ale to czasem nie wystarczy. Dla mnie decydującym atutem Feda była super gra pod siatką i to, że ani razu nie pomylił się przy uderzeniach z góry.
Ten sędzia na stołku mnie zdenerwował! Nawet Sidor przyznał Novakowi rację, a to coś znaczy
Momentem meczu było wypięcie się Novaka na Rodżera
i domyślne
nie strzelaj!
Plan awansu do 1/2 od bardzo dawna i obrony punktów - wykonany
Ania
Wysłany: Nie 21:14, 13 Wrz 2009
Temat postu:
Nie wierzę w dzisiejszy dzień
Jest absolutnie fantastyczny
Nie dość, że Polacy mają złoto, to jeszcze Portek pokonał Nadala!!!!
Tarararaaaa!
Ciekawa tylko jestem, czy jednak powodem było zbyt mało czasu na regenerację.
W każdym razie, perfect day
Wisełka
Wysłany: Nie 15:44, 13 Wrz 2009
Temat postu:
Scenariusz tego Cronina jest dla mnie absolutnie nieprawdopodobny
Bardziej możliwa jest powtórka z AO 08'
Monia
Wysłany: Nie 13:31, 13 Wrz 2009
Temat postu:
Tak żałuję Nadala, ale z drugiej strony grając jako pierwszy, będzie miał więcej czasu na odpoczynek przed finałem
(choć ja wierzę w del Portko i liczę, że to on wygra półfinał
)
Najlepiej by było tak jak na Wimbledonie. Półfinały panów w piątek, potem dzień odpoczynku i w niedzielę wszyscy są zadowoleni.
Ale nie... W Stanach muszą mieć swoją "Super Saturday"
Matt Cronin prosto z NY na oficjalnej stronie turnieju typuje wygraną Rodża w pięciu setach i w najbardziej fascynującym i zachwycającym meczu jaki kiedykolwiek miał miejsce ever
Ciekawe...
Ja chociaż jeden secik dla Novaka biorę w ciemno
Wisełka
Wysłany: Nie 12:34, 13 Wrz 2009
Temat postu:
Fakt, Novak vs. Federer to szlagier, idealny mecz na sesję wieczorną, ale organizatorzy przegięli, bo w obecnej sytuacji wypadałoby jednak dać Nadalowi dłuższy odpoczynek. Chociaż to nie nasz problem, Nole też miał szasem pod górkę.
Nadal idzie takim cichaczem... nie wiem czego się po nim spodziewać
a Novak niech zagra dziś swój najlpeszy tenis
Ajde Nole!
Po finał!
Monia
Wysłany: Nie 9:37, 13 Wrz 2009
Temat postu:
USTA zabrała głos w sprawie dachu. Powiedzieli, że nie zbudują go, bo to za drogo wyniesie i opady deszczu zazwyczaj się nie zdarzają.
Dobre jaja
W Ameryce to są jednak dziwaki
Spodziewałam się, że mecz Nadala dadzą jako drugi, bo Novak i Rodża nie grali od ho ho...nie pamiętam kiedy xD
No a Rafa miał niemałe problemy z dokończeniem swojego spotkania
Widać dla stacji amerykańskich liczy się oglądalność niż zdrowie zawodników...
Liczę, że Novak nie zrobi "error festu" i nawet jak nie będzie szło, jak piłki zagrywane prze JesusFeda będzie odprowadzał tylko wzrokiem, to się nie podda i powalczy do końca
Ajde Nole!
Try your best...
Ania
Wysłany: Sob 23:07, 12 Wrz 2009
Temat postu:
Gonzo
Nie wierzę
Mes
Wysłany: Sob 18:28, 12 Wrz 2009
Temat postu:
Nie no, mnie ręce opadły. Co za luzer cholerny!
Monia
Wysłany: Sob 18:13, 12 Wrz 2009
Temat postu:
To jest chyba jakiś żart
Tyle czekania i zamieszania by zobaczyć taką szopkę.
Gonzo to jest jednak pała
Gdyby organizatorzy wiedzieli, że Chilijczyk odstawi taką wiochę, nie trzeba by było przeciągać turnieju do poniedziałku
Jedyne dobre, co z tego wynikło to to, że Nadal nie będzie zmęczony dzisiejszym "meczem" i wynik spotkania z del Ponym będzie dość sprawiedliwy
Ania
Wysłany: Sob 14:22, 12 Wrz 2009
Temat postu:
Aj pogoda spłatała figla organizatorom
No żenada, z tym meczem Nadala.Współczuje jednemu i drugiemu bo to moim zdaniem chore.
A co do dachu to się zgadzam
Monia
Wysłany: Sob 10:20, 12 Wrz 2009
Temat postu:
Ale się burdel zrobił xDDDD
Przez cały czas pogoda była cudowna, a teraz, kiedy turniej wkracza w decydującą fazę, wszystko się komplikuje.
Finał już na 100% w poniedziałek, półfinały jutro.
Prognozy na niedzielę i kolejne dni zapowiadają się dobrze więc jest szansa, że nie będzie się wszystko ciągnąć do wtorku
Czas najwyższy pomyśleć o jakimś dachu
No bo żeby Angole mieli jeden, Australijczycy dwa, a Amerykańce żadnego?
Jeśli nie stadionie Artura Ashe'a, to chociaż na LA Stadium zbudować zadaszenie, by gry mogły się toczyć jakoś normalnie, a nie taki Nadal rozgrywa jeden mecz 3 dni
To wypacza całkowicie rywalizację...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
(C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by
JR9
for
stylerbb.net
Bearshare
Regulamin