Autor |
Wiadomość |
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:44, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ah, jak fantastycznie się ogląda trzy mecze na raz xD
No, ale dobrze.Każdy by powiedział, że Novak dostał jakiegoś frajera, co Monia trafnie określiła: mieszanka Freda Flinstona i wujka Toniego.Nawet pewnie sam Novak tak myślał bo cały mecz męczył się strasznie.Chyba przede wszystkim ze sobą.Nie wiem, może to kwestia wczesnego wstawania, może kwestia tego słońca, a może kwestia solidarności z Rogerem,Nadalem i Murray'em, którzy jednogłośnie oddali po jednym secie.
Po pierwszej partii gdy na AA pokazali wynik sam Roger zrobił mocno zdziwioną minę jak to zobaczył xD
Grał ten nasz Novaczek jakby coś go za rękę trzymało.Witten zagrał prawdopodobnie najlepiej w swoim życiu, kompletnie amatorski tenis połączony z pięknymi zagraniami (chociażby niektóry fh w biegu, czy returny i nie wiem w czym tkwił sekret miażdżącego drugiego podania) z kompletnie łatwymi, ale i z nimi Novak miał kłopoty.
Novak miał mniej ue, ale też mniej w.53 niewymuszone i 8 podwójnych mówią same za siebie.Problemy były z koncentracją, ogólnie ze wszystkim.
Mam nadzieję, że to tylko jednorazowe kłopoty Nolego bo jeżeli ma dalej prezentować to co dzisiaj to nie będzie dobrze.Ogólnie kto nie widział, niech się cieszy bo aż przykro było patrzeć.
Roger... Tatuśkowi chyba dzisiaj nie pasowało ranne wstawanie i z katastrofą przegrał pierwszego seta.Drugi był równie dziwny, ale na szczęście wszystko wróciło do normy.Hewitt postawił niezły opór, ale w późniejszym czasie nie stanowiło to wielkiego zagrożenia dla Szwajcara.Na początku Lleyton popisywał się zagraniami, które wręcz ośmieszały Roger, a jego loby to była broń bardzo dobra na cały mecz.Australijczyk pokazał zagrania za czasów swojej świetności, zagrał bardzo dobry mecz, a trzeci set okazał się wcale nie tak oczywisty do wygrania dla Rogera bo udało mu się go nadgonić.
Pierwszy set w którym Roger popełnił około 50 niewymuszonych to w ogóle należy o nim zapomnieć.Dalej radzę Szwajcarowi grać od początku i skoncentrować się bardziej.
U Verdasco i Haasa na razie po 1, u Querrey'a i Soderlinga 2:0 dla tego drugiego i w trzecim secie 3:4, serwuje Soderling i po 40.
Edit:
Cholerny Isner.Nie było na niego mocnych dzisiaj.
Andy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Nie 2:20, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wisełka
I cannot move my skinny, tiny ass
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Nie 8:34, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Co to było
Przecież ten Amerykanin grał jakby był 10tą rakietą świata
Novak zawsze ma szczęście do takich niby słabych, a ambitnych, mających dzień konia. Ciekawe jakby czołowa trójka sobie z nim poradziła
A może Nole zrobił to wszystko specjalnie? No bo, gdyby wygrał łatwo tego 1. seta, to czy ES zostawiłby go na antenie? Wątpię A tak, mogłyśmy go chociaż obejrzeć - fakt, grającego mocno słabo, ale zawsze Gdybyśmy tego meczu nie widziały, to nie byłybyśmy w stanie uwierzyć, że ten Witten zagrał TAKI mecz!
Misiowaty pół-amator, ale przegrać z nim seta, to nie wstyd
Za to rozłożył mnie na łopatki komentarz Wolfke. Novak ma smecza, a ten: szkoda, że tego smecza nie grał pod słońce! Co za nieprofesjonalny idiota! Jak można coś takiego strzelić? Spoko, nie mam pretencji, że otwarcie mówił, iż kibicuje Amerykaninowi, ale wypowiadając taki tekst zachował się jak zakochana 13. żal.com
Ładnie grał wczoraj Hewitt! Szkoda, że nie udało mu się urwać tego 3. seta, bo była szansa na ogranie Papci Który z komentatorów powiedział, że Rodżer jest taki nie swój, bo być może bliźniaczki budziły go w nocy?
No i sprawa niebywałej wagi - EjRod w końcu zobaczył jak to jest trafić na zawodnika o bardzo podobnej konstrukcji jak on! I co, panie Roddick? Niezbyt miło... skąd sie wziął ten Isner? Znałam to nazwisko, ale nie sądziłam, że to taki master! Gra godna Mistrza USO i jak zdjął tę czapkę, to nawet przyjmny
Brawo Verdasco! Karol nie byłby sobą, gdyby mu troszkę nie nawtykał, ale w tym 5. secie grał aż miło! Haas nieźle musiał się zdziwić, że Nando jeszcze żyje
Generalnie dobry był to dzień dla mnie
Teraz Stepanek, łatwiejszy to rywal niż Kolszrajber, a słabej niż z Wittenem, Novak już grać nie może
Ajde Nole!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wisełka dnia Nie 8:37, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Nie 10:11, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Jak on był beznadziejny
Zagrał zdecydowanie najgorszy mecz tego lata.
Pierwsze dwa sety powinien rozstrzygnąć na swoja korzyść coś w stylu 6/3 6/4, a nie dawać się dogonić mając przewagę jednego czy dwóch przełamań.
Toni nieźle sfrajerzył serwując na seta przy 6/5 w trzecim. Na nasze szczęście przy bp zrobił df i Novak wrócił do gry. Choć śmiało mogło być 5 setów.
Wygrał tylko dzięki swojemu doświadczeniu, bo kondycyjnie też już siadał...
Nie wiem czy Sexy to lepszy przeciwnik niż Kohli. Novak co prawda już z nim wygrywał ale wciąż mam w pamięci ich mecz z USO '07
Drugiego takiego horroru chyba nie przeżyję xDD Wczorajszy mecz przy tamtym spotkaniu to był pikuś
Droga do półfinału jest otwarta, więc Słońce, nie możesz tego spaprać
Ajde Nole!
___________________
Johny, you fu**ing leged! Aj lof ju!
Drwal z niego nieprawdopodobny ale oprócz serwisu posiada także świetne czucie przy siatce i uderzenia z głębi kortu. I jak na swoje warunki fizyczne znakomicie biega.
Już siadał w 5 secie, łapały go skurcze ale znalazł w sobie pokłady i po mistrzowsku rozegrał tie-break. Cóż to był za passing-shot! I te woleje przy meczowej Że mu ręka nie zadrżała
Odpowiadając na pytanie Wisełki powiem, że wziął się on z rozgrywek uniwersyteckich. Na dodatek w tym roku chorował na mononukleozę i to chyba dość niedawno. Co za powrót
No i słodziak z niego W tej czapce naciągniętej na oczy nie wyglądał na takiego fajnego
Tommy - co za pała z Ciebie
Mecz powinien się skończyć szybkim 3/0 ale oczywiście Haas to Haas Serwował dwukrotnie na seta przy 5/4. Drugiego przegrał 5/7, a trzeciego w tie-breaku. W piątym też miał przewagę przełamania i przegrał. Ciapciak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:25, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
O Novaku już pisać nie będę bo się naprodukowałam.Dodam tylko, że drogę do SF ma, więc jak to spapra, to ja idę się powiesić.
Andyyyyy
Kurde, jak on w jednym secie popełnia z 5 ue, a i tak go przegrywa albo ledwo wygrywa to pytanie brzmi: co zagrał Isner?
Widziałam trzy ostatnie sety, masakra Andy był strasznie goniony, jeżeli wchodził pierwszy serwis, Isner od razu szedł do siatki i nie było co zbierać.Rod był tymi zagraniami po prostu ośmieszany.W sytuacji, gdy Rod sobie układał wymianę to już ją kończył, ale niestety nie było ich zbyt wiele.Liczyłam, że w końcu Johnny się zmęczy, ale gdzie tam.Bomba funkcjonowała cały mecz, wycieczki do siatki też.Zagrał mecz na poziomie niebotycznym, Andy chyba nie był przygotowany dobrze taktycznie do niego bo ostatnio łatwo go ograł i nie spodziewał się aż takiej przeszkody.
Jak wygrał nieprawdopodobny punkt w 3 secie na przełamanie 5/4 to już myślałam, że może tamten zwątpi i Andy się odkopie.Nic się nie złamał, ciągnął równo cały mecz....a w tie-breaku wiedziałam, że Andy nie będzie miał szansy
Kurde, tak mi smutno...Wszystkie WS zaliczał po pierwszej rundzie, a teraz taki klops....
Wisełka, Isner nie gra tak samo jak Roddick, zwłaszcza teraz.Andy nie zaliczał aż tylu wycieczek do siatki, co do serwisu to się zgodzę.Isner bardziej jak Karlović, tylko lepiej biega(przy gabarytach ponad 100 kg i ponad 2m to faktycznie).
Ale jest jedna pozytywna rzecz Oglądałam na rosyjskim eurosporcie xD I pan komentator był bardzo śmieszny, np. przy dobrych zagraniach było "uhhh tyyy! " albo raz tak głośno "EH...".Podobała mu się mama Johna, mówił, że ona na pewno krzyczy "Davai synu, davai!" xD
Co do Haasa, oczywiście sfrajerzył.Jak w meczu z Fedem na Roland Garros Oglądałam tylko pierwszy set, gdzie mocno pogonił Verdasco.Dobre widowisko było
Myślałam, że Querrey będzie bardziej walczył z tym Soderlingiem i 5 setów to pewnik, a tutaj dupa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mes
Welcome to Srbija
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 2219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Nie 15:35, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ahahaha... Muszę to powiedzieć: HAAS TY LUZERZE *szatański śmiech*
Ja myślałam, że jak 3:0 to spoko pojedzie i już się smucić zaczęłam, a tu o! Żelazko to the power!
Isner, kocham cię On grał jak natchniony. Co z tego, że Andy mało psuł, kiedy też mało wygrywał, a Johnny takie mu winnery puszczał, że to szok?
Wniosek: młot serwisowy jest tylko jeden. Karlović
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:23, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
No właśnie to miałam na myśli, że mało psuł, ale nie dał rady Isnerowi, facet miał wczoraj taką grę, że wielu by miało z nim kłopoty.Andy nie miał jak kończyć piłek skoro go tamten rozprowadzał po korcie.
Pytał się ktoś co z Tomicem.Otóż spojrzałam z ciekawości w drabinkę juniorską i znalazłam go tam właśnie rozstawionego z 3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Welcome to Srbija
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 14:31, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Niestety nie mogłam oglądać meczu, ale p wyniku i waszych komentarzach widzę że dobrze nie było, oby tylko taka słaba dyspozycja nie przeciągnęła się zbyt długo. Nole bierz się w garść!
Cieszy mnie że Haasa już nie ma, bo jakoś miałam przeczucie że jak gdyby doszło do meczu z Novakiem to znowu nie byłoby zbyt kolorowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
I cannot move my skinny, tiny ass
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Pon 19:32, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Dziś w końcu gra ostatni mecz w sesji mocno nocnej.
Nie to, żebym się cieszyła, wstać trzeba i w ogóle, ale jest szansa, że zobaczymy go w czerwonym
Stepanek to wariat Różnie może ten mecz przebiegać, ale na pewno nie tak jak w 07'
Swoją droga.. toż to był niezapomniany mecz ile oni grali? 4:42? i to pożegnanie na koniec
Ajde Nole!
Po ćwierćfinał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Wto 5:45, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Jest ćwierćfinał!
Sexy nie zagrał dobrego meczu. To on miał chadzać do siatki i wygrywać punkty, a nie Novak xDD
A jak już zdarzyło mu się pójść, to był mijany
Novak znowu na plus (29/21) Bardzo podobał mi się jego bekhend wzdłuż linii, odwrotny kros z forhendu i loby
Po meczu Novak zachęcony przez Darrena Cahilla wykonał jakąś nieprawdopodobną parodię Johna MacEnroe
Potem JMac zszedł do niego i poodbijali trochę. Darren poradził dla żartu Johnowi by odbił piłeczkę co najmniej 20 razy xDD
Publiczność podobno była w ekstazie i kupiła akcję w całości
Dobry to był pomysł, by w taki sposób naprawić nadszarpnięte rok temu relacje serbsko-amerykańskie
Później przeszukam jutub by znaleźć filmik pomeczowy Oby ktoś to wrzucił
Teraz czas na Tabasco!
Ajde Nole!
Wisełka, skoro Stepanek według jest Ciebie wariatem, to co w takim razie powiesz na Crazy Daniego?
Ja jak go widziałam w tv, byłam nieźle wystraszona jego agresją (choć znajdowałam się parę tysięcy km od niego ) oraz bałam się o Juana Martina, że zaraz przejdzie na drugą stronę siatki i zrobi krzywdę Argentyńczykowi
Psychol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
I cannot move my skinny, tiny ass
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Wto 8:41, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Chcę to zobaczyć!
Mac chyba nie był zadowolony xDD
Sesja nocna - granatowy komplet
Generalnie dobrze sobie poradził! Szkoda, że w drugim secie nie udało się szybciej załatwić sprawy i skończyć do 1, albo do 2, ale to nie ważne! Przy tym stracie punktu przez Novaka, kiedy chciał zdobyć punkt po odbiciu piłki między nogami (xPP), Sidor oczywiście się oburzył, że to była zła decyzja, że nonszalancka, że powinien zagrać pewną piłkę... no cóż Novak chyba chciał zagrać coś extra dla publiczności, nie miał noża na gardle, lecz pewną sytuację w tym 2. secie i chciał coś pokazać, a ten się oburzył i zaczął psioczyć, że może to się obrucić przeciwko niemu... cóż, pewnych osób nigdy sie nie zadowoli
Dobrze, że po nas takie opinie, czy ktoś Novaka lubi, czy nie - spływają
Miło było widzieć Novaka przy siatce! Tak jak Monia napisała, świetne mijanie ze strony Novaka, bekhend wzdłuż linii i loby Warto było wstać o 3
No i mamy pojedynek z Tabasco (też ładnie ), najlepsza z możliwych opcji na ćwierćfinał, acz mecz nie będzie prosty, bo Verdasco w dobrej formie, może być długi mecz, ale ważne by do przodu!
To co? Znów ostatni mecz w sesji nocnej? Chyba tak
Ajde Nole!
Po półfinał!
PS. Nie no! Radek to taki pozytywny psychol! A tamtego gostka nie widziałam w akcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Wto 14:29, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Mam! Zaraz wrzucę w odpowiednim dziale
Skoro czuł się dobrze na korcie, to chciał się popisać i zagrać hot-doga. Nie udało się (piłka chyba nawet na 2m od niego nie odleciała xD) ale przynajmniej było zabawnie. Zresztą sam Novak śmiał się po tej akcji
Lechu by mógł wyluzować czasem xP
Oby był nocna sesja Choć Rodża vs. Soda moze być dla organizatorów ciekawszy
Jak będą grali w dzień szanse Novaka troszkę spadają...
No ale musi być dobrze! Trzeba zaliczyć ten półfinał!
_____________________
Dzisiaj niezłe hiciory są
Nadal vs. Monfils.
Smoku wspominał podczas meczu Novaka, ze nadal trenował godzinę wszystkie uderzenia oprócz serwisu i smecza. Znaczy, że mięśnie brzucha mu dokuczają.
Gael już raz Nadala pokonał w tym roku. Dlaczego nie miałby tego zrobić drugi raz?
Gonzalez vs.Tsonga
Ale będą forhendy szły
Może to spotkanie okazać się meczem o półfinał. Bo kontuzjowany Rafa i Gael dla obu bombardierów (jeśli są w formie) wydaja się do pokonania.
Vamos del Pony!
PS. Żałuj, że nie widziałaś jego meczu xD
Bardziej niż na kort na oddział zamknięty Crazy Dani się nadawał. On chyba ma coś nierówno pod sufitem...
Jak kiedyś po meczu rywala uderzył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:49, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Dobrze, że Novak to wygrał, ale meczu nie oglądałam.Myślałam, że trochę więcej kłopotów będzie ze Stepankiem.Koleżanka mi napisała, że nie miał polotu Novak, ale to może spowodowane trochę zmęczeniem po Wittenie?
Z Verdasco będzie ciężko, ostatecznie wyeliminował Isnera(nie wiem czy to jest miernik formy, no ale xD) i chyba ma ochotę na dojście dalej.
Co jest z Simonem i Davydenką?
Oglądałam początek Federera z Robredo i Tommy na początku dobrze grał, przestraszyłam się, że może być więcej niż 3 sety, ale jednak niepotrzebnie
Wiecie co? Podoba mi się strój Ferrero.Fajne ma jakieś bazgroły na koszulce xD
Dzisiaj na Eurosporcie 2 można było pooglądać trochę debla, m.in w akcji byli bliźniacy
Ps. Monia, nie znam tego Daniela, nigdy jego meczu nie widziałam.Jak to pobił?!
Cilić prowadzi z Murray'em! 2:0 w setach! Proszę, Marinku mój kochany, nie spier.... sprawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
I cannot move my skinny, tiny ass
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Śro 8:26, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Menda odpadła
ale Gonzo gra dalej!
Ehh, mecz z Nando ~15 czasu amerykańskiego, no good ale może upału nie będzie...
Boski Rodżer zamyka dzisiejszy dzień, ciekawe czy organizatorzy mają rację ustawiajac ten mecz jako ostatni, czy srodze się zawiodą, bo Soda (za którym 3mam) nie nawiąże walki
Ajde Nole!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:19, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Marin, wreszcie! Jak nie zluzeruje, to naprawdę dobry zawodnik z niego
Szkoda tylko aż 41 niewymuszonych, ale 35 kończących miał (Menda tylko 13!). No to dawaj chłopie!
Kurde, ciężko będzie z Gonzo, zwłaszcza o tej porze.No, ale nie takie herbatniki Novak jak zjadał Będzie dobrze, tak czuję.
Oby się zawiedli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Welcome to Srbija
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce City
|
Wysłany: Śro 14:53, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Bez paniki girls
Owszem jest to południe i teoretycznie najgorsza pora do grania ale... Dzisiaj w NY przewidywane są lekkie opady deszczu i zachmurzenie. Także jeśli mieliby przerywać jego mecz, to lepiej, że zagra wcześniej
Ajde Nole!
Go SoderKing!
__________________________________________
Marin - też jesteś fu**ing legend! Z Muzzy została mokra plama
Andy zmienił się in minus. Przecież to, co on zrobił rok temu z Nadalem było niesamowite
Teraz stał się zwykłym przebijakiem. 0 (słownie: zero) winnerów z forhendu w przeciągu całego meczu. To się w głowi nie mieści by czołowa rakieta świata notowała tak żenujący wynik.
Grając tak, nie da się wygrywać turniejów WS, bo zawsze znajdzie się przeciwnik, który będzie zbijał jego zdechłe baloniki i nie narobi w gacie ze strachu przed wygraną.
Więc Maryś, albo coś zmień, albo pożegnaj się z tytułami
PS. Ania, normalnie. Po przegranym meczu był tak wściekły, że uderzył swojego przeciwnika. W jego "repertuarze" jest krzyczenie także na sędziów, publiczność i chłopców do podawania piłek.
Smoku wspominał, że teraz współpracuje on z psychologiem/psychiatrą i mu to pomaga.
Ale według mnie takie agent nie powinien być wpuszczany na korty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|