Tennis Masters Cup - Szanghaj 2008

Mes

Kocham go normalnie

Ale trochę Kola też pomógł.

Ania

Monique, też zauważyłam, że A-Rod dużo poprawił swoją grę.No czuje się niepewnie przy siatce, ale nie zmienia to faktu, że nie jest walczakiem.Zero wiary w siebie i możliwości(podkreślmy to: duże możliwości), no i czasem taka niechęć.Może to jest fakt, że w sumie już dużo osiągnął i na tych kortach jest już od dawna i cały czas utrzymuje się w pierwszej dziesiątce?Nie wiem, naprawdę, tam psychika gdzieś leży i kwiczy.

Nie wnikam co się stało w drugim secie meczu z Kolą.Bo to chyba było....no...nie wiem nawet jak to nazwać xD Poszedł zjeść banana i Kola grał sam ze sobą?Pewnie tak.Dobrze, że wygrał

Ooo, Gatek!Super

Powodzenia dalej.

(1)Bryan/Bryan d (3)Bhupathi/Knowles 75 36 10-4
(7)Cuevas/Horna d (5)Coetzee/Moodie 62 67(2) 11-9

Czyżby brajanki były zmęczone sezonem? Twisted Evil

Monia

Tak ładnie odrobił straty w pierwszym secie a potem coś się w głowie poprzewracało i nerwowo się zrobiło

Jak widmo porażki zajrzało w oczka w trzecim secie, to spiął skinny, tiny ass i wygrał Mruga

Ale Kola w Świętego Mikołaja też się zabawił Hyhy

Ważne, że jest półfinał Very Happy

I nic nie zagraża, nawet ewentualna porażka z Tsongą.

I dzisiejszy mecz udowodnił, że Kola jest do ugryzienia jak się go pociśnie więc upatruję szanse dla Portka Hyhy

Debliści dawać! mecz ostatniej szansy...
Allez Gillet! Come on Maryj! xD
no i Roger-nie odpadaj w grupie Mruga

Wisełka

Ale ogólnie nieźle załatwił Denkę Hyhy

grać, grać całe spotkanie, a podkręcić tempo w końcówce to potrafią tylko najlpesi Mr. Green

fakt... Nokołaj pomagał Novakowi, ale i Novak Nokołajowi (44 errorsy

to se zaszalał, ale większość z 2. seta w czasie którego był tak nadąsany jakby właśnie Jelenka go rzuciła xD)
Ważne, że do przodu i że Nole nie wygląda jak zdechły pies Kwadratowy

A jak tam z komentarzem na PSE?
bo na Star Sports słychać tylko Novaka, sędziego i shanghajskie trybuny Mr. Green

I love it!

Mes

Monia

Ale takiego focha strzelił w drugim secie jak obrażona królewna

Nie podobało mi się to Zdegustowany

Aż mi wstyd było za niego :hamster_sorry:

Z komentarzem jest całkiem nieźle Ok!

Krzysio Wanio podczas meczu Portek-Tsonga strzelił dobry tekst Very Happy

Trwa jakaś niesamowita wymiana, Tsonga zostawia odkrytą stronę forhendową, Portek gra passing shota w biegu ale trafia 5 cm w korytarz deblowy a Wanio tak: "Gdyby to wpadło, to Tsonga musiałby chyba wybrać się do psychoanalityka" xDD
A mecz Nola komentowała pani Kasia i była zaniepokojona, gdy ten zaczął przegrywać. Tak troszku jej zależało by wyszedł zwycięsko z tej batalii Mruga

Szanghajskie trybuny są boskie Very Happy

Dzisiaj siedziały tam takie fajne panie ze zdjęciami Novaka z Australii Hyhy

Wisełka

+ jeden pan Wstyd

Monia

O tym panu nie chciałam wspominać

Ale on tam siedział przez przypadek xD

Menka

o, tak ten tekst i ta akcja zmiotła mnie z podłogi xD

mnie troszkę denerwował, cała moja rodzina go ogladała, a ja się chachałam jak zagrał świetną piłkę Very Happy

Wisełka

Ja na szczęście oglądam Novaka w samotności (uff!) xP
wystarczy mi, że od czasu do czasu do pokoju zajrzy Tatuś i podokucza mi trochę

nie no pewnie przez przypadek trzymał w łapach jego plakat xD

Mes

Ja dziś miałam za towarzysza braciszka, który wpatrywał się w Novaka z prawie takim zachwytem jak w Dżej Dżeja xD I był zachwycony serwisem naszego Serba Mruga

Ania

Jak to tatuś ci dokucza?Co za rodzina Very Happy

Moja mama dzisiaj jakąś godzinę temu wchodzi do pokoju i mówi "Ty wiesz co?Novak jest w półfinale!", a ja"no wiem

".Mama czuła się zawiedziona. Very Happy

Pani Kasia chyba lubi Novaka bo tak dosyć często zauważam jakby trochę mu kibicowała. Mruga

Uff, puff, jutro pierwszy ogień to nasz debel.Mam cichą nadzieję, że wygrzebią się bo ci panowie wygrali w tym roku w Bangkoku tylko.Finały w US Open, Tokio i Halle no i SF w Wimbledonie.To fakt, są osiągnięcia, ale zdarzało im się grać czasem oddzielnie.No nie wiem, mi się wydaje, że można ich ograć.

Drugi mecz: no zdecydowanie Nenad i Daniel.
Trzeci mecz: Gilles, proszę

Szkot mi jakoś wybitnie przeszkadza, a francuza polubiłam.Jak już przebrnął Feda to może z Murray'em nie będzie źle?Chociaż Andy ma teraz formę....
Czwarty mecz: Cholera.Me serce rozdarteeee...chciałabym zobaczyć ten mecz.Cóż.Bozia rozstrzygnie Sad

Monique

Jaki pan

O so chosi?

I jutro to są cholera mecze, a ja w szkole będę siedzieć!

Szkota właśnie jakoś polubiłam Zawstydzony

<szejm on mi> taki słodki brzydal z niego. No i jak gra pięknie..

Drugi mecz hicior oczywiście. Jakoś od tego czasu gdy Roger zaczął przegrywać, stał się taki ludzki, można mu kibicować. Very Happy

W tym spotkaniu jednak liczę na kogoś innego, ale dużych nadziei nie mam.. Rolling Eyes

Monia

Suchutkie wyniki:
Maryj def. Gillet 6/4 6/2
Roger def. Radziu 7/6(4) 6/4
Rozeznania o grze i poziomie brak-szkoła

I najważniejsze-> Frytka i Matka 7/6)2) 6/3 Hurra

Zostajemy w grze Ok!

Czwartek
CENTER COURT start 2:00 pm
B Bryan (USA) / M Bryan (USA) vs J Coetzee (RSA) / W Moodie (RSA)
M Bhupathi (IND) / M Knowles (BAH) vs P Cuevas (URU) / L Horna (PER)

Not Before 6:00 PM
N Djokovic (SRB) vs J Tsonga (FRA)

Not Before 8:00 PM
N Davydenko (RUS) vs J Del Potro (ARG)

Mes

Kurrde... Maryj robi za czołg w tym momencie xD Ten człowiek może wygrać, jak tak dalej pójdzie.
Stepanek to chyba bez przygotowania na ten kort wyleciał Laughing

, ale ponoć Fed nie był pewny swego.