Autor |
Wiadomość |
Ania
Welcome to Srbija
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 2691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:20, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
największe zaskoczenie na plus: Cilić, Kubot(a co )
największe zaskoczenie na minus: Soderling, del Potro i Davydenko też, ponieważ po meczu z Verdasco i Fedem spodziewałam się czegoś więcej.
najlepszy mecz: nie widziałam żadnego, który byłby choćby dobry
najgorszy mecz: Davydenko - Verdasco
pierdoła turnieju: Andreev i Almagro
Też lubię turniej w Australii.Ale zawsze im zazdroszczę, że u nich tak cieplutko, a u nas mrozi.A w tym roku to już w ogóle
Ogólnie na naoglądałam się za dużo, więc ciężko komentować.
Mama Maryja mnie przeraża Nie wiem ile ma lat, trzyma się w każdym razie bardzo dobrze, ALE nie podeszłabym do niej.Wygląda jak taka teściowa z kawałów.Co prawda nie ma wałka ani nie jest wielką, grubą lochą, ale można powiedzieć, że to jej współczesna wersja.Ciekawa jestem ile Maryś ma do powiedzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aga
Welcome to Srbija
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 21:10, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
największe zaskoczenie na plus: Dla mnie Menda
największe zaskoczenie na minus: Soderling, Soderling i jeszcze raz Soderling
najlepszy mecz: też się zbyt dużo nie naoglądałam ale z tego co widziałam to najbardziej chyba podobał mi się mecz Novaka z Tsongą( może dlatego że grał Novak )
najgorszy mecz: Davydenko - Verdasco
pierdoła turnieju:znowu muszę się zwami zgodzić Andreev
Ania twój komentarz na temat mamy Maryja mnie rozwalił i zgadzam się z nim
Maryj pewnie nic nie ma do powiedzenia siedzi cicho jak mysz pod miotłą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|